Sennik Wampir – sny internautów
Mnie sie śniło że byłem wampirem i nie jadlem ludzi a zmierzeta
umialem latac ( to bylo wspaniale uczucie moglem leciec dokad chcialem!) Polecialem do Włoch aby przestac byc wampire ( od wampirowac ;D) NO i sie nie udalo ;(
EJJJJJJJJJJJJ MUSICIE TO PRZECZYTAC proszeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
coś zauwarzyłam!! w wytłumaczeni było że jak sni sie wampir to w rzeczywistosci moze soi okazac ze jakas osoba cie wykorzysta moze seksualnie posłuchajcie na dole tej strony są osoby które piszą sen z wampirem czemu to tylko dziewvczynu uważajcie kobiety mężczyżni mogą was zgwałcic !!!!!!!!!!!!1
A mi się śniło. Że wampir mnie ugryzł i traktował jak swoją własność 🙁 i co jakiś czas kąsał żeby sobie pojeść. Ale za to cały czas mnie chronił
ja sie nie zgadzam z tym co jest tutaj napisane wampiry nie muszą być od razu złe i potwory.najlepszy przykład mamy w zmierzchu,czyli klan Cullenów no i oni są wegetarianinami,nie piją krwi ludzkiej.a mój sen pozostawie tylko dla siebie bo i tak nikt nie zrozumie 😀
ja sie nie zgadzam z tym co jest tutaj napisane wampiry nie muszą być od razu złe i potwory.najlepszy przykład mamy w zmierzchu,czyli klan Cullenów no i oni są wegetarianinami,nie piją krwi ludzkiej.a mój sen pozostawie tylko dla siebie bo i tak nikt nie zrozumie :Di oni chcieli mi pomóc i rozmawiałam z edwrdem,bo miałam rane,i on powiedział że pójdzie po ojca.i reszty nie pamiętam mam tylko urywki takie .
Pamiętam ten sen bardzo dokładnie.. śniło mi się, że jestem w domu sama w piątkowy wieczór nagle zadzwonił dzwonek otworzyłam drzwi, ale nikogo tam nie było. Weszłam do pokoju i za mną zamknęły się drzwi. jak się odwróciłam on złapał mnie za ręke i pocałował.. To był namiętny pocałunek.. po jakimś czasie odszedł i wtedy sie obudziłam. ale potem jak nie spałam zawsze mam wrażenie że ktoś nade mną czuwa.. i jeszcze pamiętam jak wyglądał ten chłopak.. był brunetem o brązowych oczach.. i dopiero wtedy skojarzyłam że wygląda dokładnie tak jak mój chłopak. jak poszłam do swojego chłopaka to zdarzyło się dokładnie to samo co we śnie pocałował mnie tak intensywnie jak ten wampir jeszcze do tego to jak złapał mnie za ręke.. wszystko identyczne..
śniło mi się, że kochałam się z wampirem, który okazał się moim chłopakiem w rzeczywistości
ciekawe..... wampiry a zmysłowośćź raczej gra komputerowa blood rayne......
mialam identyczny sen jak dziewczyna opisala u gory ! jeszcze ze to dzialo sie w szkole u mnie i jak sie zamieniali ludzie w wampiry to mialy czerwone oczy
mi się śniło że normalnie wszyscy byliśmy w szkole tylko że ja byłam wampirem i normalnie żyłam tylko że z ta tajemnicą i wyprawiałam nadludzkie żeczy przy wszystkich a jak weszłam do sklepiku to zamiast coś normalnego kupić jak inni to ta sprzedawczyni dała mi soczek w którym była krew a ja jej płaciłam za to pieniędzmi i ona wiedziała że nie jestem człowiekiem.Taki trochę skomplikowawszy sen ale nawet fajny
mi się śniło, że byłam wampirzycą i razem z innymi polowaliśmy na ludzi w opuszczonym zamku.Z tego co pamiętam skoczyłam na jakiegoś człowieka chyba z sufitu na plecy i wgryzłam się w szyję.
Ale czasami śni mi się, ze jestem wilkołakiem, wtedy przemieniam się, biegam jak opętana wszędzie i atakuję ludzi, często jestem w jakimś budynku a zeby sie przemienić razem z innymi wdychamy jakiś gaz lol
ten sen śnił mi sie już 2-3 razy i za każdym jest podobnie
A mi się śniło że ja zostałam zamieniona w wampira i miałam strasznie dziwne oczy i chciałam z kogoś wyssać krew i nie mogłam znieść zapachu zwierząt domowych!!! I jeszcze inne wampiry mnie szkoliły tak abym nie zabijałam ludzi tylko zwierzęta. To byl strasznie dziwny sen
Mi się coraz częściej śni, że jestem wampirem... Kiedyś nawet poszłam się przejść z kumplem z klasy i zauważyłam jakiegoś kolesia. Zanim się kumpel zorientował już zaatakowałam tamtego chłopaka. A później kumpel dołączył do mnie i tak się wydało, że oboje jesteśmy wampirami 🙂
dziwne, ale całkiem przyjemne xD
Mi się śniło że weszłam do pokoju i zobaczyłam wampiry jak piją krew z mojej rodziny potem zaczęłam uciekać ale jeden z nich złapał mnie i mnie przemienił potem on chciał abym zabijała ludzi i się obudziłam.
Mi się straaaasznie dziwny sen śnił. Najpierw byłam... niewiem jak to ująć... w każdym razie kimś ważnym. Miałam jakąś maszynkę, coś w rodzaju tableta. Gdy nacisnęłam jeden przycisk z góry zlatywały niemowlęta (dosłownie). Za jednym razem dwoje dzieci, a za drugim osiem. Pamietam, że najwięcej to 17. Spadło około 50 dzieci. Dorośli ludzie,(było ich setki, zwykli ludzie, poddani) na które zlatywały te dzieci stawali się rodzicami. Chwilę później byłam Bellą (ze Zmierzchu) miałam w ręku mały balon w kształcie psa(na serio,balon) który powoli przemieniał się w małe dziecko. Obok mnie był Edward. Podałam mu balonik, bo gdy on go trzymał szybciej się przemieniał w dziecko. Uciekaliśmy. biegliśmy z całych sił mając w ręku pół-balon, pół-dziecko. Nie pamiętam przed kim uciekalismy, ale byliśmy przerażeni. I wtedy się obudziłam.
mi sie śniło że byłam w szkole i wtedy mój kuzyn chciał mnie ugryzć ale ja powiedziałam żeby najpierw ugryzł koleżanke a pózniej mnie nie obudziłam sie jak mnie gryz póznej sie w wampira zamieniłam ale nie gryzłam . Szłam ze przez pole patrze mó kuzyn zamienia się w wilkołaka . a póżniej moje kolezanki 2 zamieniają się w wilkołaki zaczynamy się bić a dalej nie pamiętam
Mi się śniło, że byłam w jakimś kościele i wszędzie było pełno ludzi (jakby na coś czekali). Potem ze szklanego dachu zaczęły się wysypywać... Wampiry. Kąsali przypadkowych ludzi, a ja zaczęłam biec w stronę wyjścia. Wtedy jeden z nich mnie dopadł, ale nie ugryzł O.o Tylko na mnie skoczył z obnarzonymi zębami. Zepchnęłam go z siebie, wstałam i kopnęłam jak próbował wstać. Chwilę później nic dookoła nie było... serio. Tylko biel. No i się w końcu obudziłam...
Chyba ktoś lubi oglądać "Pamiętniki wampirów" ale rozumiem, rozumiem.... mi się śnił "nowy" wymyślony przeze mnie odcinek jakbym była Eleną.
zostałam ugryziona przez wampira w rękę a gdy się obudziłam ręka nadal strasznie bolała zwijałam się z bólu
Mój dziadek, brat i siostra byli wampirami, zmieniali się według podanej kolejności. Nie mogłam zrobić nic poza chowaniem się, a ostatecznie zamknęłam wszystkich w pokoju/samochodzie/kręgu z soli (tak wiem, to nie na wampiry, ale nic nie poradzę, że mi się to śniło).
Ostatecznie zostałam ugryziona przez nieznajomego mi wówczas chłopaka, gdy stałam przed lustrem (chłopak nie miał odbicia). Obudziłam się z mocnym bólem szyi i małym zadrapaniem na policzku (w śnie zostałam zraniona przez pazur siostry, ale w realu - nie wiem).
haha,za dużo "Zmierzchu".Oglądałeś?
Mnie się śniło, że wampir za mną gonił ja wciąż uciekałam, a gdy już mnie złapał to zamiast mnie ugryźć to mnie pocałował. Podkreślam że to nie był miły sen!!
Mi sie snilo ze ugryzl mnie wampir.Pamietam dokladnie jak przebiegala moja przemiana a
A potem zaczal sie koszmar.. bo jako ten "mlody wampir" pozabijalem wszystkich swoich przyjaciol i rodzine..
Nie za bardzo bo tylko jedna czesc i to nie cala ,a dzisiaj mialem jeszcze gupszy sen ;D
Heh cieszę się, że nie tylko ja mam takie zwariowane sny... mi się raz śniło, że szłam długo lasem znalazłam w błocie koralowca, potem szłam dalej i znalazłam stary dom obok wyschnięta studnia koło niej huśtawka i huśtająca się syrena(oczywiście z nogami) mówi że ma na imię Mermeida i że urodziła się w tej studni i była już zaręczona z 7-mioma książątami, ale każdy zostawił ją dla innej ukochanej, potem szłam dalej i dalej aż w końcu znalazłam się w starym miasteczku i byłam...... wampirem, tak nagle znalazłam się w tym mieście i miałam wampirze kły, okazało się, że było tu dużo wampirów, a pewien książe(wampirzy) tu już na mnie, od razu się we mnie zakochał, a tak szczerze i mnie się podobał czekał, potem chyba się zaręczyliśmy, a ja miałam zostać jakąś wampirzą królową .... także sen walnięty od góry do dołu, ale szczerze miło mi się go wspomina
Snily mi sie wampiry ale takie z bajek typu hotel transylwania nie zabijaly nikogo i byly bardzo mile. Co to oznacza?
Nie wiem jak to opisać. Poprostu padnięta po całym dniu położyłam się do łużka i zamknęłam oczy. Wydawało mi się, że śnię gdyż "siedziałam" na pięknej trawiastej łące, poruszyłam swoim ciałem i wstałam ( w śnie) ale zauważyłam, że czuję się tal jakbym naprawdę tam była, czułam jak chodzę po trawie dosłownie CZUŁAM!! Wtedy przedemną zjawił się pewien chłopak, wyglądał tak, jakby się mnie spodziewał. Zapytałam gdzie jestem a on na to : W twoim świecie.
Ja : Jakim świecie? To tylko sen, prawda?
On : Twoje ciało fizyczne śpi lecz ty jesteś tutaj, to nie jest sen.
Wtedy opowiedział mi wszystko, że czekał na mnie, że mogę przemieszczać się między światami ale tylko ten jeden należy do mnie. Byłam zdumiona gdyż rozmawiało mi się z nim jak z przyjacielem, dokładnie tak jak w "realnym" życiu. Niespodziewanie podał mi do dłoni pewien naszyjnik... Był dość nietypowy.
Ja : Co to jest?
On : Dzięki temu będziemy mogli się tu widywać, poczekaj aż pokaże ci twoje miasto!
Ja : M-moje miasto?
On : Każdy człowiek posiada dwa światy- realny i ten drugi. Ten jest zaś twój. Do zobaczenia następnej nocy.
Wtedy otworzyłam oczy. Bzdura, to tylko sen inne światy czy wymiary nie istnieją! - pomyślałam ale... Co noc gdy zamykam oczy znajduję się w "moim" świecie, Alex - tak się przedstawił- opiekuje się mną. Moje miasto jest podobne do tego, z czasów średniowiecza, Alex opowiadał mi jak wyglądała Wojna Pod Grunwaldem.
Ja : Skąd znasz tyle szczegółów?
Alex : Można powiedzieć, że urodziłem się wcześniej niż ty...
Ja : Więc ile masz lat? Wyglądasz młodo.
Alex : Eh... Mam więcej niż 50 lat...
Ja : CO?!
Akex : Zdradzę ci pewien sekret...jestem nieumarły.
Do dziś gdy zamykam oczy przenoszę się do tamtego miejsca i rozmawiam z Alexem, ale nie wiem co o tym myśleć, nie wierzę w takie rzeczy ale... Nie mam pojęcia co o tym myśleć...
Śniło mi się dzisiaj że byłam w kuchni i gdy wyjrzałam przez okno zobaczyłam w oddali bardzo jasny snop światła który okazał się rakietą lecącą w moją strone. odbiegłam od okna pod szafki czekajac na śmierć kucnęłam ale ta rakieta przebiła okno i szafki w kuchni, ściany w salonie i poleciała dalej w świat. lecąc musnęła moje ramię pozostawiając w tym miejscu oparzeniowe bąble.uciekłam na górę chcąc powiedzieć o tym siostrze. siadłysmy na łózku na przeciwko okna i wtedy wlaciała mała,żelazna kulka która okazała się tykająca bomba. złapałam ją, otworzyłam okno i wyrzuciłam ją. wtedy nadleciał samochód w którym siedziało dwóch mężczyzn którzy okazali się wampirami rządnymi naszej krwi ! na szczęście wtedy się obudziłam :p
Mi snilo sie ze wampir chcial mojej krwi. Gdy tylko zblizal sie do zył od razu chcial mnie ugryzc , ale ja nie pozwalalam mu na to. Cos mnie do niego przyciagalo mimo ze byl grozny. Wszystko dzialo sie w parku. Co to moze oznaczac! Prosze o pomoc;)
walka z wampirami potem zmiana w wampira później pomoc wampirom w przemianie w ludzi
U mnie wyglądało to tak, że byłam w jakimś pomieszczeniu, w ktorym byly same kobiety. Kobiety które byly wilkołakami i wampirami. Stałam na korytarzu, gdy nagle podeszla do mnie czerwono włosa kobieta, ktora byla wampirem. Chwilę z nią pogadalam i nagle powiedzialam jej, zeby mnie ukąsiła. Oczywiscie to zrobila, ale w usta. Czułam przez sen jak wysysa mi z ust krew, a po jakims czasie odczuwalam to jak moj organizm sie zmienia i wyczulaja sie zmysły.
Jak poczułam sie glodna lub zobaczylam jakas żywą istote bacznie ją obserwowalam tylko. Atakowalam tylko zwierzęta żeby zaspokoic swój głód/pragnienie. Nie tykałam ludzi.
Taki wlasnie mialam dzis sen, jak mam go interpretować nie mam pojęcia 😀
Znajduje ciało zmarłego w papierowym pudle w domu.
śniło mi się,że byłam z wampirem
Śniło mi się, że jestem wampirem. Byłam w pobliżu punktu (sklepu), gdzie można dostać krew w woreczkach, więc uznałam, że na szybko tam wstąpię 😀 Było około 15:26, zastanawiałam się czy zdążę na mój autobus, ostatecznie stwierdziłam, że będę pewnie musiała pojechać tym po 16. W środku się okazało, że ktoś tego dnia został tu zabity przez wampira. Wiedziałam, że w razie czego mam alibi, bo wcześniej tego dnia w ogóle mnie tam nie było. Pamiętam, że w którymś momencie zaczęłam odczuwać taki dziwny, wampirzy "głód", więc pośpieszyłam w stronę półek z krwią. W ich pobliżu zauważyłam, że ktoś leży na podłodze, ale nie zareagowałam, nie chciałam być uznana za winną. Z jakiegoś powodu byłam pewna, że krew jest darmowa, ale tak nie było. Były różne ceny, najtańsze woreczki za 1,00zł i 1,05zł. Wzięłam ich kilka i wsadziłam do mojego plecaka w kwiatki. Pamiętam, że część krwi chciałam przerobić na coś innego, na przykład krwistą galaretkę 😀 Poza krwią mogłam jeść też "normalne" jedzenie, pamiętam m.in. pizzę z salami i rybę. Dodatkowo pamiętam dwie kobiety, jedna starsza, druga mniej więcej w moim wieku. Starsza pracowała w tym sklepie. Rozpakowała jedną z palet z towarem, były tam ogromne Monte, chyba kilogramowe. Sama wzięła jedno, drugim poczęstowała dziewczynę. Poczułam się urażona, że ja też nie dostałam, ponieważ rozmawiałam wtedy z nimi i dobrze się dogadywałyśmy. W momencie zamawiania pizzy przez moment chyba zdałam sobie sprawę, że śnię, ponieważ wiedziałam, że nie będę musiała za nią płacić, ponieważ ten świat nie jest tak logiczny i uporządkowany, jak nasz.
Mi się śniło że byłam wampirem, ale nikomu nie przeszkadzałam i cała moja paczka też była. To była grupka wampirów nikt o tym nie wiedział... Krew piliśmy ze specjalnych woreczków na zamówienie..
Mi się śniło że byłam wampirem ale nie zabijałam ludzi tylko zwierzęta .... A później inny sen że byłam z wampirem jak Damon~!
Mi się śniło ,że wampir był w sklepie "Biedronka" 😛