Sennik Sen o problemach z porozumiewaniem się

Sen o problemach z porozumiewaniem się

56y5hpjmstg2

Komunikowanie się z innymi ludźmi ma kluczowe znaczenie w wielu aspektach naszego życia. Konieczne jest, gdy zgubimy się i chcemy znaleźć drogę, gdy robimy zakupy, szukamy lekarza, wyjaśniamy sytuacje, które budzą nasze wątpliwości… Zdarza się, że w naszych snach pojawiają się sytuacje, kiedy z nikim nie możemy się porozumieć lub nie ma dookoła nas nikogo pomocnego. Dla przykładu ulegliśmy wypadkowi i chcemy zadzwonić po pogotowie, ale nasz telefon albo nie działa, albo nie ma zasięgu, nie ma też nikogo, kogo moglibyśmy poprosić o ratunek; ewentualnie nasz telefon działa, ale nikt nie odbiera lub odbiera osoba wyjątkowo nieprzyjemna, która ignoruje nasze prośby i zajmuje się raczej swoimi sprawami. Czasami we śnie mamy problemy z porozumieniem się z innymi ludźmi, gdyż mówią w niezrozumiałym dla nas języku, czasami zaś sami nie jesteśmy w stanie wydobyć z siebie sensownego słowa, co sprawia, że otoczenie ostentacyjnie nas ignoruje… Takie sny sprawiają, że budzimy się zdenerwowani, sfrustrowani i negatywnie nastawieni do nowego dnia.

Jak interpretować sen o problemach z porozumiewaniem się?

Sny o problemach w porozumieniu z otoczeniem świadczą o tym, że jest coś, co chcielibyśmy przekazać innym, ale ograniczają nas wewnętrzne zahamowania lub problemy, z którymi nie jesteśmy w stanie się uporać lub których nawet nie jesteśmy świadomi. Być może też napięta jest relacja z osobą z naszego otoczenia, z którą warto byłoby porozmawiać, aby wyjaśnić wszelkie wątpliwości. Jeżeli w naszym śnie udaje nam się dotrzeć do kogoś i poprosić o ratunek, ale ta osoba okazuje nam lekceważenie, najprawdopodobniej w codziennym życiu szukamy w ważnych sprawach pomocy u niewłaściwych osób albo zmagamy się z nieśmiałością, która utrudnia nam kontakty z innymi ludźmi. Może pora uwierzyć w siebie? 😉

Jak sen o problemach z porozumiewaniem się zinterpretowałby Freud?

Dla Freuda sny o problemach z porozumiewaniem się z innymi połączone były ściśle z naszym nieświadomym umysłem. Posługuje się on bardzo precyzyjnym, ale równocześnie zmetaforyzowanym, pełnym gier słownych językiem, aby przekazać nam zakodowaną wiadomość. Ten proces podlega dodatkowo władzy cenzora snów, który wypiera niektóre informacje, zwłaszcza niewygodne dla osoby śniącej, i pozwala zapamiętać marzenie senne w określonym, często okrojonym kształcie.

 

5/5
Hasła :

Darmowa interpretacja snu

Nasz sennik jest stale aktualizowany i udoskonalany dzięki snom użytkowników. Nie zapomnij opisać jak najwięcej symboli i szczegółów które wystąpiły w Twoim śnie, aby interpretacja była jak najbardziej precyzyjna.

Opisz swój sen

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


3 sny o “Sen o problemach z porozumiewaniem się”

  1. Na początku szedłem z małolatą gdzieś w ustronne
    Była z tych bardzo nadpalonych które chcą aby je wykorzystać
    Kiedy byliśmy sami od razu się przykleiła i złapała mnie za… I trzymała bardzo chętnie
    Ale spostrzegłem że idzie ktoś za nami prawdopodobnie sprawdzić co robimy więc kazałem zachowywać się normalnie i przejść w inne miejsce gdzie było widać boisko i ludzi i jakiś mecz
    Przeszkodzili nam ale wszystko wyglądało ok
    Rzeczywiście przyglądając się na boisko dostrzegłem że bramka jest otwarta i ktoś mnie zaprosił do środka
    Wszedłem więc a ona została
    Spotkałem różnych ludzi
    Dobrze się czułem w ich towarzystwie może dlatego że zazwyczaj wolę być sam a kiedyś było inaczej..
    Wykazałem się sportowo że nie jestem do bani
    Na boisku
    Z przestrzeganiem piłki w nietypowej grze o wymyślnych regułach
    Kiedy skończyłem zobaczyłem małą jak stoi skrzywiona bo została sama
    Później coś tam robiłem..
    I nagle spotkałem dziewczynę prześliczną i w moim wieku
    Spytała.. Hej ,, idziesz ze mną ”
    i kiedy szliśmy i rozmawialiśmy to słuchawka nagle pojawiała mi się w uchu i zagłuszała co mówi
    Próbowałem ją zdjąć i schować ale znowu tam była po chwili
    Ona Widzala spojrzała się na słuchawkę..tak jakby celowo jej nie słucham i się trochę skrzywiła
    Kilka razy ze trzy po kolei nie widziałem kompletnie co powiedziedziała.. kilka razy wyjąłem z ucha ale znowu tam była po chwili..
    Nagle ktoś mnie zawołał więc ładnie ją przeprosiłem na chwilę i wróciłem w miejsce skąd słyszałem coś..
    Ale tam była grupka która nic nie mówiła do mnie.. stwierdzili że to nie oni
    Spytałem czy ktoś mnie wołał i cisza …
    Wróciłem więc do niej i przez chwilę nawet miło się rozmawiało.. już bez komplikacji.. zobaczyłem jak się uśmiecha
    zacząłem być sobą w całkiem niezłej odsłonie.. spodobało jej się
    Ale za chwilę sen się skończył

    Coś przeszkadzało ewidentnie za każdym razem kiedy próbowałem nawiązać bliższy kontakt
    Kiedy byłem już blisko
    Kiedy nawet próbowałem rozmawiać
    Coś specjalnie utrudniało czy przeszkadzało w tym
    I one miały przez chwilę obie takie same skrzywione miny

    *Nie należy zostawiać żadnych szczegółów
    Chciałem pominąć małolatę
    A później to że one były skrzywione
    To wydało mi się najgorsze w tym
    Jedno moralnie a drugie uczuciowo

  2. Naście lat temu w wypadku samochodowym zginął maż. przez te lata śni mi się że się go odwiedzam w jego mieszkaniu.Czasem go nie ma.Albo się gdzieś spotykamy przypadkowo i próbuje się z nim umówić na spotkanie lecz za każdym razem nie mogę zadzwonić bo nie mam nr tel. Zawsze chodzi o nr!ostatnio rozmawialiśmy w 4 oczy na temat kolacji i o spotkaniu i znów nie zadzwonię bo nie mam nr Proszę o pomoc bo to już bardzo długo trwa ten sen

  3. Śnił mi się kary koń na którym jechała młoda dziewczyna. W pobliżu mojego domu klacz złamała prawą przednią nogę położyłam konia w miejscu w którym stał, trzymałam dłoń/kolano na szyi zwierzęcia aby nie wstało. Noga krwawiła widziałam kość wystającą z kończyny, była jasna nie było wokół tkanek. Wysłałam dziewczynę która na owej klaczy jechała – po telefon. Dzwoniłam do weterynarzy. Pierwszy telefon odebrała kobieta (znam osobę ale nigdy nie leczyłam u niej zwierzęcia) która nie chciała pomóc. Drugi – mężczyzna (znajomy wet) zdecydował się przyjechac na miejsce wypadku. Płakałam podczas obydwu rozmów. Sen się skończył nie wiem czy koń otrzymał pomoc/przeżył.

Przewiń do góry