Sennik Koniec Świata – sny internautów
Dziś w nocy miałam straszny i bardzo realistyczny sen o końcu świata.Była noc,zerknęłam przez okno na księżyc który był duży i bardzo widoczny i pięknie się prezentował.Postanowiłam wyjść na dwór aby napawać się pięknym widokiem i zaczerpnąć świeżego powietrza.Zauważyłam że kilkoro ludzi również stoi niedaleko i gapi się w niebo co mnie zastanowiło gdyż o tej porze w naszym osiedlu domków raczej nikogo nie widuję.Spojrzałam raz jeszcze w górę i pierwszą anomalią jaką dostrzegłam był księżyc widziany podwójnie jakby jego lustrzane odbicie,wielki i majestatyczny jakby nieco niżej niż zwykle nad naszymi głowami.Pobiegłam obudzić domowników,ze zdziwieniem spostrzegłam że mój brat który niedawno kończył 26 lat jest znów małym chłopcem,ja tez czułam się zresztą jak mała bezradna dziewczynka,Strach i niepokój potęgował się z każda sekundą a czas jakby stanął w miejscu.Nagle na niebie w rzędzie pojawiło się kilka planet,jedna z kich była czerwona.Gdy się obróciliśmy za nami ten sam widok jak w lustrze. Obserwowaliśmy zaniepokojeni te okropne obrazy.Potem na niebie pojawiły się już konkretne obrazy przelatujące jak pokaz slajdów,wyraźne,wielkie i kolorowe. Jakieś postaci,sceny słowa w nieznanym nam języku.Było słychać dźwięki i głos tak jakby ktoś podkładał głos pod ten pokaz slajdów.Jednym z obrazów jaki zapamiętałam to było oko proroka w trójkącie na które wskazywał jakiś wirtualny znacznik.Nie wiedziałam co robić,nawet zaczęłam się modlić i wyjęłam krzyżyk z szafki i założyłam na szyje co jest zupełnie absurdalne bo jestem osobą niewierząca i dziś po przebudzeniu było mi wstyd za swoje zachowanie.Ale podczas takich wydarzeń rożne głupie myśli przychodzą człowiekowi do głowy,skoro wasz bóg jest dobry to dlaczego miałby zsyłać na swoje owieczki apokalipsę.Absurd.Potem niestety było tylko gorzej. Wróciliśmy do domu i podświadomie czuliśmy ze to już koniec.Zamiast czuć jedność z rodzina czułam się jeszcze bardziej samotna niż dotychczas.Z nieba zaczęły spadać w niedalekiej odległości od naszego domu ogniste kule z nieba,prawdopodobnie meteoryty. Nam jednak na razie nic się stało.Deszcz meteorytów był coraz bardziej intensywny...i wtedy się obudziłam w uczuciem okropnego strachu.Mój sen był w dniu 16.5.2015. Mam jednak nadzieję że nie oznacza nic złego.Pozdrawiam śniących.Olimpia Wdowa.
hmm może kochasz tego właśnie kolegę??? może teraz nie ale za jakiś czas uświadomisz sobie ze go kochasz, i ze on Ciebie. spytaj się go w prost czy czuje coś do Ciebie, i niech nie mówi twojemu chłopakowi o tym i opowiedz mu swój sen.
snilo mi sie, ze caly swiat wiedzial, ze to sie stanie. woda wszystko zalala, ucieklismy do jakiegos wielkiego statku i sie zegnalismy, spotkalam nawet One Direction i nawet do tego statku dotarla woda, zniszczyla wszystko. sen sie prawdopodobnie skonczyl, ale snil mi sie drugi raz, troche inaczej. jak sie obudzilam, to bylam caala poplakana ;;;;;;;;;;;;;; boje sie czasem moich snow.
mi śniło się ze jestem w domu z rodzicami gdy miałem 14 lat oglądaliśmy TELEWIZJE I PUŚCILI WIADOMOŚCI O DZIWNYCH WYDARZENIACH I JAKIŚ GOŚCIU W DZIWNYCH BIAŁYCH STOJĄCYCH WŁOSACH WRZESZCZAŁ W GRUDNIU MIAŁ BYĆ KONIEC ŚWIATA NIE BYŁO A TERAZ TO JUŻ PRAWDA NAGLE ZA OKNEM ZOBACZYŁEM METEOR KTÓRY NAGLE SKRĘCIŁ LECZ PO CHWILI UDERZYŁ W ZIEMIE A ZA NIM POJAWIŁ SIĘ 2 KTÓRY BYŁ 2 RAZY WIĘKSZY NAGLE NIEBO STALO SIĘ CZERWONO-POMARAŃCZOWE I WSZYSTKO ZACZĘŁO SIĘ PALIĆ NAGLE MASAKRYCZNE CIEPŁO WYBIŁO SZYBY I WSZYSTKO W DOMU ZACZĘŁO SIĘ PALIĆ JA Z RODZICAMI PRZYTULIŁEM SIĘ LECZ NASZ PIES NIE ZDĄŻYŁ DOBIEC DO NAS I WIDZIAŁEM JAK SIĘ ZACZYNAŁ PALIĆ-PISZCZEĆ I NAGLE SIĘ OBUDZIŁEM
NAPRAWDĘ SEN MASAKRA
Sen zaczął się od piwkowania na ławce zawsze kiedy zapada wieczór mam wątpliwości co do dzisiejszych czasów co to się stanie, wiadome z jakiej przyczyny.
Nagle wjeżdża policja, alarmuje przez głośnik aby ci co jeszcze są na dworze aby się schowali do domów jak najszybciej.. Myślę sobie jakieś skażenie.. Nagle słyszę z jednostki wojskowej huki strzały, zacząłem uciekać
Telefon dzwoni zaraz od mojego dowódcy kompanii(służę w wojsku) pytają się gdzie jestem to pojechali po mnie, ubrałem się w mundur wydali broń i amunicję.. Sen się urwał i znalazłem się z Mamą na pustkowiu z jednym blokiem i dziwne że po zapytaniu odpowiedziała że dobrze się im tu siedzi 🙂
Sen się urwał...
Znalazłem się na wsi, pusta tylko ja i rodzice.. Szukałem czegoś w deskach chyba na opał, nagle się pojawił nade mną roj pszczół, zdałem uciekać w stronę domu..
Sen się urwał.. Ostatecznie znalazłem się z dziewczyna a z tylu pełno ludzi idących za nami aby znaleźć coś do jedzenia picia.. Słońce za mocno zaświeciło kiedy popatrzyłem w górę i sen się skończył.. Być możliwe coś gorszego by było ale wszyscy czuli ten koniec świata 🙂
ostatnio śniło mi się że grałam ze znajomymi w piłkę i nagle ...hieny nas okrążyły ... i ja się bałam i zamknęłam oczy by nie widzieć śmierci moich przyjaciół i wtedy otworzyłam oczy ( oczywiście w śnie ) i hien już nie było a ja stałam na bramce i po 5 minutach już nic nie pamiętałam..... Co to oznacza ?
Śniło mi się że siedziałam sobie w domu wyglądałam przez okno i nagle spadł meteoryt . Rozpołowił ziemie na pół . Ludzie zaczęli uciekać , próbowali się ratować . Nikomu się nie udało . Co to może oznaczać ? Proszę o opinię .
Śniło mi się, że ja i moja rodzina byliśmy superbohaterami i mieliśmy uratować świat przed apokalipsą.
Miałam dokładnie taki sam sen....30.05.2017
Dziś sniło mi się żę cała planeta została zalana woda i tylko niewielkie powierzchnie zostały, niektóre kolonie były budowane na lodzie. Ta w której mieszkałam zaczeła się rozpadać a ludzie ratować. Uciekaliśmy do wody na drzwiach, i innych prowizorycznych łódkach. Jedynie miejsce które było bezpieczne to była "polibuda", gdzieś w okolicach niegdysiejszej Polski. Tam się udałam, ale wiem że nie wszyscy przeżyli.
To tylko eden sen z serii końca świata miałam ich wcześniej aż 3, z czego każdy był inny.
Pierwszy było o tym że planeta zmierza w stronę ziemi, i że już było widać ją na horyzoncie, poprzez mgłę.
Drugi to była epoka lodowcowa, gdzie wszyscy uciekali przez zimnem, a ja z moją rodziną nie.
Trzeci to jak zalewała nas wielka fala.
Mój sen był taki: siedziałam sobie w domu a tu nagle samolot rozbija się tuż koło mojego domu później przyjechali strażacy i ugasili ale później drugi samolot trafił w mój dom myślałam że to prawda ale się obudziłam.
Śniło mi się nad ranem, że jechałem rowerem przez swoją rodzinną wieś. Nagle poczułem straszny smrót spalenizny. Okazało się, że pali się lat. Wszyscy uciekliśmy do domu... Zapadła noc. Na dworzu cała rodzina obserwowała las z oddali, który płonął. Nad lasem unosił się bardzo czarny dym. Wśród bliskich panowała panika. Śniło mi się, że Babcia biegła i mówiła mi że, koniec świata idzie. A ja jej powiedziałem, że to prawda, bo słyszę trąby anielskie na Wschodzie - płonący las rósł na wschodzie - dodałem, że Jezus Chrystus przyjdzie od Wschodu. I nagle zza tego lasu zaczęły wystrzelać fajerwerki i robić głośny huk, a przy tym las płonął, unosił się dym nad lasem. Wtedy nadle stał się dzień, a haos jakby ustał...
Mi się śniło tak,że planety zmieniły swój Bieg było widać 3 duże planety w dzień, w tv było o zagładach o dużych trzęsieniach ziemi
powodziach itp.
Fobia o UFO też miałem w śnie na temat ufo
może ten sen jest proroczy ?
niby coś leci w naszą strone jakieś 3 statki jak piszą na necie
planety zmieniły swój bieg.
masakra
Śniła mi się zrujnowana Ziemia, gdzie miasta były wyludnione, budynki zniszczone, a po opustoszałych ulicach panoszyli się "ludzie" przypominający zombie - apatyczni, bez życia, trochę zakrwawieni. Kradli z jakichś domów. Byli też normalni, zwykli ludzie, jednak zombie nie atakowali ich, tylko patrzyli obojętnym wzrokiem, ludzie nie byli nimi nawet przerażeni. Zwykłe przedawkowanie horroru czy coś głębszego?
kilka dni temu śniło mi się ze ma nadejść koniec świata , schroniłam się razem z dziećmi u jakieś starszej kobiety , która modliła się trzymając różaniec w rękach.Wyglądając przez małe okienko wypatrywałam znaków na niebie w których Bóg ostrzega nas że to już koniec.wybiegłam na klatkę schodową aby spróbować połączyć się telefonicznie z moją rodziną ale niestety nigdzie nie było zasięgu , prądu również nie było a na niebie pojawiły się czarne chmury .Obudziłam się wstrząśnięta i przerażona, usiadłam i płakałam:( Mam nadzieję ,że takie czasy nigdy nie nadejdą , bo świadomość tego ,że nie można uchronić swoich dzieci przed ogromnym strachem ,bólem , cierpieniem i śmiercią jest okropna !!!!!!
Ostatnio śniło mi się, że jechałam do mojej cioci samochodem, ale nie tym pasem. Potem jakaś rodzinka(tata, mama, dzieci) łowiła ryby nad czerwoną przepaścią(skały w kolorze Marsa). Przyszedł taki facet co dał zanętę na ryby. Ryby nie chciały tego jeść, zanęta osiałdła na dno.W tym samym czasie nadeszły takie dziwne niebieskoszare chmury, ale wciąż świeciło słońce. Pani dyrektor z mojej szkoły udzielała mi lekcji jazdy samochodem. Wkrótce każdy rybak na świecie użył już tej zanęty. Jednak powodowała ona zamiast zachęcać ryby, ogrzewanie się Ziemi, w końcu cała planeta się stopiła - przez jednego starego dziada.
Miałam podobny sen. Najpierw jednak spadł bennu, nie było fali uderzeniwej. Na niebie po chwili było widać wszystkie planety... Po kilkunastu minutach zaczęły bić dzwony w kościołach.. A ludzie krzyczeli to koniec świata, to koniec świata. A potem dziękujemy za zycie, dziękujemy za życie 🙁 okropne... Obudziłam się w strachu..
Dzisiaj snilo mi sie, ze stalam z przyjaciolkom w pokoju byla noc a na niebie byla widac tysiące gwiazd a na srodku byla taka czerwona chmura popiolu czy czego , nagle niebo zaczelo sie obracac bardzo szybko a ja wiedzialam ze to koniec swiata i sie obudzilam.
Dzisiejszej nocy mialem sen
Silny wybuch slonca, budynki pod woda ofiary tysiace po 5 minutach wszystko bylo dobrze, wyszli ludzie po czym walnela asteroida
Witam śniło mi się,ze był koniec świata byłam tego świadoma byłam na polu łąki z wrogami jak i przyjacielami z dzieciństwa z którymi nie mam kontaktu koniec świata polegał na tym ze woda stopniowo miała zatapiać świat widziałam jak zatopiła mój rodzinny dom a potem topiła członków mojej rodziny nagle po chwili woda wsiąknęla ale ktoś powiedział mi ze to efekt ziemi i zaraz będzie już tylko gorzej proszę o rozszyfrowanie snu :/
Dwa dni temu śniło mi się,źe ukrywałam się w jakimś duźym,nieznanym mi domu.Było tam duźo obcych mi ludzi.Uciekaliśmy przed jakimiś niezidentyfikowanymi stworzeniami,były to jakieś małe zwierzątka,futerkowe.Wychodziły przez okienka wentylacyjne.Dom był bardzo duźy,zapamiętałam,tam schody,duźo schodów
Szłam do góry.
Śniło mi się, że byłem w domu z żoną i synem. Wszyscy wiedzieliśmy, że coś ma się stać. Był wieczór, powoli słońce zachodziło, gdy nagle spomiędzy chmur zaczęły pojawiać się światła jakby zorzy polarnej. Wszyscy wyszliśmy na zewnątrz i wtedy nagle wszystko przyciemniało, a daleko ponad chmurami zobaczyliśmy na czerwonym tle zachodzącego słońca ogromny dysk z ogonem, który należał do statku kosmicznego, który z hukiem przetoczył się nad nami. Po kilku sekundach usłyszałem jakby taki syk, huk i wiedziałem, że puścili coś w rodzaju wiązki laserowej w stronę ziemi. Wtedy od wschodu zobaczyłem ogromne pyły kurzu i ziemi podnoszące się jakby od wybuchu atomowego i zbliżające się do nas. Wszyscy wbiegliśmy do domu, syn mówił, że się boi, żona się patrzyła na mnie. Objęliśmy się i staliśmy czekając na uderzenie. Uderzenie nastąpiło, ale nie był to podmuch tylko ogień. Nie wiedzieć czemu byłem wyjątkowo spokojny. Wtedy zobaczyłem z góry kulę ziemską, którą pokrywała lawa ognia, ale sekundę później znowu byłem w domu, wraz z żoną i dzieckiem, słońce bardzo ładnie świeciło, a ja czułem taki niesamowity spokój, jak nigdy chyba w życiu wcześniej :). Wyszliśmy wtedy z domu i wszystko wyglądało normalnie, jak wcześniej. Jakby odrodzenie Feniksa z popiołów...
Często śni sie mi mój kolega jest to tez lepszy kolega mojego chłopaka w snach często mnie pociesza, przytula lub całuje a ja w śnie odczuwam szczeście...hm,co to może znaczyć?
Sen o końcu świata, w którym jesteś na polu łąki z wrogami i przyjaciółmi z dzieciństwa, może mieć różne interpretacje, ale zazwyczaj jest to sen, który kojarzy się z zagrożeniem, strachem i zmianami w twoim życiu. Poniżej przedstawiam kilka możliwych znaczeń tego snu:
Koniec świata może symbolizować poczucie utraty kontroli lub zagrożenia, związane z jakąś sytuacją w twoim życiu. Sen ten może sugerować, że czujesz się bezradny w obliczu jakiejś trudnej sytuacji lub problemu.
Wrogowie i przyjaciele z dzieciństwa mogą reprezentować twoje przeszłe doświadczenia i relacje. Sen ten może wskazywać na potrzebę przemyślenia swojej przeszłości i zmiany swojego podejścia do relacji z innymi ludźmi.
Woda, która stopniowo zatapia świat, może symbolizować emocje, które przytłaczają cię w jakiejś sytuacji. Sen ten może sugerować, że musisz nauczyć się radzić sobie z emocjami, aby móc przetrwać trudne sytuacje.
Zatopienie twojego rodzinengo domu i członków twojej rodziny może symbolizować strach przed utratą bezpieczeństwa i miłości. Sen ten może wskazywać na potrzebę większej troski i uwagi wobec swojej rodziny oraz na potrzebę rozwiązania problemów, które wpływają na twoje relacje z nimi.
Śniło mi się, że nadchodziła wielka powódź. Wiedziałem, ze to koniec świata. Najpierw woda wlewała się przez okna na parterze mojego domu więc uciekłem z dziećmi na piętro. Potem jednak przyszła wielka woda i zaczęła się wlewać przez rozbite okna do wnętrza domu. Ja znalazłem się w innym pokoju niż moja zona z dziećmi. Pływając w tej wodzie martwiłem się o dzieci. Na szczęście siostra ze szwagrem używając prowizorycznej drabiny sznurowej uratowali je, a my z zoną też się jakoś uratowaliśmy. Potem wody odpłynęły, a moim oczom ukazał się obszar zagłady. Wszystkie domy nie miały dachów, zostały one porwane przez wodę, a niektóre o słabszych murach się całkowicie rozsypały. My wszyscy schroniliśmy się w ruinach domu siostry, ale ludzie mówili, ze to nie koniec bo zbliża się ogromna fala, która wszystkich potopi. Ja jednak wierzyłem widząc ją na horyzoncie, że to tylko chmury i poszedłem zobaczyć stan mojego domu. Oprócz braku dachu były tylko niewielkie uszkodzenia. Jako, ze mój teść jest z zamiłowania budowlańcem pomyślałem, ze go poproszę o pomoc w naprawie domu. Na tym sen się kończy.