Sennik Uroczystość pogrzebowa

Uroczystość pogrzebowa

Zapowiedź powiększenia rodziny, pomnożenia dóbr doczesnych lub innych przyziemnych korzyści.

Sennik uroczystość pogrzebowa

  • Spóźnić się na uroczystość pogrzebową: unikniesz jakiegoś zagrożenia

  • Przyjść za wcześnie na uroczystość pogrzebową: będziesz czymś mocno zniecierpliwiony

  • Uroczystość pogrzebowa, na którą nikt nie przyszedł: opuszczą Cię ludzie, na których liczyłeś najbardziej

  • Uroczystość pogrzebowa w kościele/kaplicy: wewnętrzne nastawienie idące w błędnym kierunku. To też znak odrodzenia oraz zmiany sposobu życia. Sen sugeruje, że to dobry czas na podjęcie bardzo ważnych decyzji w życiu.

  • Uroczystość pogrzebowa poza kościołem/kaplicą: przykre konsekwencje popełnionych czynów. Zrozumiesz swoje postępowanie i wszystko naprawisz.

Dokładną interpretację tego snu znajdziesz na ezoforum.

Zobacz również hasło: pogrzeb. 

oceń
Hasła : , , , , ,

Darmowa interpretacja snu

Nasz sennik jest stale aktualizowany i udoskonalany dzięki snom użytkowników. Nie zapomnij opisać jak najwięcej symboli i szczegółów które wystąpiły w Twoim śnie, aby interpretacja była jak najbardziej precyzyjna.

Opisz swój sen

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


3 sny o “Uroczystość pogrzebowa”

  1. Przebywałem we śnie w strefie silnego skażenia radiologicznego,
    miałem wrażenie że wszystko jest napromieniowane i moje dni są już policzone, strasznie dołujący sen.. Niesamowite.

  2. Byłam w kaplicy , bo umarła moja znajoma, kiedyś byłyśmy przyjaciółkami. Wszyscy płakali ja też. Podeszłam do ciała i mówiłam,że mamy tyle wspaniałych wspomnień. Ciało znajomej co jakiś czas się ruszało. Później usiadłam a nagle Justyna ( bo miała na imię znajoma) znalazła się u mnie na kolanach, objęła mnie za szyję i nie chciała puścić ja strasznie płakałam, nie mogłam jej od siebie oderwać. Ludzie tego nie widzieli i nie wiedzieli co się dzieje. Wyszłam z kaplicy. zaraz przenoszono ciało do kościoła tam usiadłam w ławce i obok mnie kuzynka bo czułam się bezpieczniej Justyna leżała pod ołtarzem, włosy jej zwisały z postumentu i nagle wchodzi Justyna druga taka sama jak nieżywa siada w pierwszej ławce i patrzy się na mnie spod byka.Ksiądz się śmieje i mówi módlmy się aby ten spór zakończyć. Choć w realu nie jesteśmy pokłócone.

  3. Śniło mi się że zmarła moja ciocia . byłam przy spalaniu jej zwłok. leżała w przezroczystej trumnie i było widać jak powoli się spala. Później nocą na cmentarzu był pogrzeb i tuż przed jego zakończeniem trumna się otworzyła ale nic nie zobaczylam. później znowu cofnął się sen do spalania ciała i tuż przed końcem ciocia nagle odżyła ale tylko na chwilę i było wiadomo że zaraz znowu zobaczymy ją martwa.

Przewiń do góry