Sennik Schody – sny internautów
A co znaczy jak moja dwuletnia corka spada ze schodow kozlujac. Zyla ale upadala na boki jak niemowle ktore uczy sie siadac? Az sie obudzilam. Prosze odpowiedziec
Ja we śnie byłam w olbrzymim starodawnym drewnianym domu ale takim ekskluzywnym. Tam były strome kręcone schody po których biegałam na górę i zaglądałam do pomieszczeń. Im wyżej tym trudniej było wejść a w sumie to chodziło o to że coraz więcej pięter i pomieszczeń i się pogubiłam. W niektórych miejscach schody się kończyły i była przepaść w dół. Trzeba było zmienić piętro i iść innymi schodami. Wyszystkie schody były podobne. Cały dom wydawał się szkolą, niektóre drzwi się otwierały i tam były klasy szkolne. Ja biegałam po tych schodach góra dół i też zmieniałam piętra bo już zejść nie umiałam. Gdy w końcu zeszłam to było pomieszczenie stare opuszczone brudne zakurzone, które postanowiłam posprzątać. Tam były gniazda jakichś robaków czy i innych żyjątek. Ja sprzątając naruszyłam je i to się rozpierzchło po pomieszczeniu a ja uciekłam. Po drodze spotkałam uczniów idących do tej klasy niby na lekcje. Zakazałm im tam iść a sama wróciłam posprzątać. Przyjąłam się tym robakom i okalazo się że to jakieś zwykłe ślimaczki czy coś w podobie i wybrałam je i wyniosłam na trawę. Sen ciężki trudny. Dużo latania po tych schodach, dużo pomieszczeń trudności w znalezieniu drogi powrotu. Schody w górę czasem urwane, na innych piętrach dalej w górę dołu nie widać. Wyszłam w końcu stamtąd po posprzątaniu tego pomieszczenia na dole. Jeszcze motyw moich psów które znalazły się tw tym domu nie wiadomo skąd. Brałam je na ręce i znosiłam bo wiedziałam że z takich schodów mogą spaść. Wynisłam ich na zewnątrz chyba do domu a one wracały. Wynisiłam kilkakrotnie. Poprzez takie latanie również z nimi poznałam ten dom i schody i drogę góra dół i umiałam się potem tam poruszać, Jak interpretować taki sen???
Śniło mi się że byłam w mieszkaniu w którym juz nie mieszkam i było tylko moje bez sąsiadów na przedpokoju którzy mi dokuczali. Nagle oni i inni ludzie którzy w życiu mi dokuczali zaczęli schodzić po starych ale w dobrym stanie schodach na dół kamienicy. Niektórzy wcześniej mówili " to my ciebie nie lubimy za to jaka jesteś",ale ja im nie byłam dłużna i odpowiedziałam "twoja ciotka lubi pić i wiele lat Psuła mi życie przez co się wyprowadziłam i ja mam ją niby szanować,nie mam zamiaru i możesz iść z innymi na dół którzy jak twoja ciotka mnie nie szanowali a sami nie byli w porządku wobec mnie " tak to czułam Choć dałam jej tylko znak że może iść na dół. Telepatia? Czasem mam długie sny. No i dobrze ja zostalam w dość ładnym mieszkaniu na górze a oni wszycy na dole gadali jeszcze i patrzyłam na nich z balkonu,ale nie podobało mi się że ja sama zostałam u góry.dziwne to było
A co jeżeli schody nie są marmurowe ani kamienne ale murowane?
Mam taki sen że spierdoliłem się ze schodów w bloku i przyjebałem tak mocno że się obudziłem w rzeczywistości i jebłem w ściane przy której śpie
szlam z rodzicami do sklepu. Na srodku budynku pojawil sie pociag i rodzicow zobaczylam w szybie w owym pociagu. Nagle on znikl razem z rodzicami i krzyknelam reke podnoszac do gory krzyzacy a sklepikarze mieli oczy jakby byli nawiedzeni....
chodzilam po schodach stromych w dol bardzo waskich starych metalowych co to oznacza
Byłam niby w pracy w wysokim budynku(nic wspólnego z aktualną praca),nagle zaczęłam schodzić po szklanych schodach na początku niepewnie ale po chwili coraz szybciej prawie się po nich slizgalam a w sercu miałam radość ze schodzenia i wielka ulge
Miałem dziwny sen, nadal zastanawiam się o co może chodzić. Szedłem jakimś tarasem ( marmurowym), na przeciwko schodów po prawej stronie stała kobieta w płaszczu, nie widziałem jej twarzy, ani sylwetki. Kiedy schodziłem schodami, na każdym stopniu znajdowała się twarz innej dziewczyny. Schodząc usłyszałem głos mówiący " córki diabła/demona" nie pamiętam dokładnie, ale mam wrażenie że znam kilka tych dziewczyn, nie mam pojęcia co ten sen oznacza.
Proszę, powiedzcie co o tym myślicie.
Schodziłam ostrożnie po długich wąskich drewnianych schodach.ale jeden wydawał się ruchomy i faktycznie tak było. Spadł na dół kiedy go poruszyłam i wtedy dalej przeszłam i zchodzilam
Z mężem oraz moim starszym synem (we śnie miał około 4 lata) byliśmy na wycieczce i znaleźliśmy się w hotelu z którym mieliśmy negatywne doświadczenia. Pamiętam że budynek był w bardzo kiepskim stanie, w pewnej chwili postanowiliśmy wyjść z obawy o zawalenie się konstrukcji. Musieliśmy wyjść po pięknie wypolerowanych schodach z rudego marmuru lub jakiejś sklejki kamiennej? Schody zaczęły się rozpadać(mam wrażenie że syn miał z tym jakiś związek) i miałam obawy przed wejściem na nie. Mój mąż pomógł mi na nie wejść i zanim sam wszedł sen się skończył, jednak pamiętam obawę że sam może nie zdążyć przed zawaleniem.
Schodzenie po szklanych schodach w budynku to w pewnym sensie ryzykowne przedsięwzięcie. Może to symbolizować jakieś wyzwanie lub trudną sytuację, z którą musisz się zmierzyć. Twój początkowy niepokój może odzwierciedlać obawy związane z tą sytuacją.
Proces przemiany: Schodzenie może symbolizować proces przemiany lub rozwoju osobistego. To może sugerować, że jesteś gotowa na zmiany w swoim życiu i jesteś zdeterminowana, by je osiągnąć. Radość i ulga, które odczuwałaś podczas schodzenia, mogą odzwierciedlać entuzjazm związanym z tą przyszłą zmianą.
Zwolnienie i ulga: Twój sen może również wyrażać potrzebę oderwania się od codziennych obowiązków i stresów. Schodzenie po schodach może być metaforą chwilowego odpoczynku od życia zawodowego i dnia codziennego, co może sprawić, że poczujesz się lżejsza i bardziej zrelaksowana.
Poczucie kontroli: Szybkie schodzenie po szklanych schodach może symbolizować twoje poczucie kontroli nad swoim życiem i sytuacją. Mogą towarzyszyć temu uczucia pewności siebie i siły.
Przyszłość: Schodzenie w dół może też sugerować spojrzenie w przyszłość. To może być twój sposób na odkrycie, co przyniesie przyszłość i jakie zmiany mogą cię czekać.
Śnią mi się często schody takie rozlatujące się i nikt wokół mnie nie ma problemu z przejściem po nich, a mi zaczyna wirowac przed oczami, te schody wydają się takie niestabilne i zazwyczaj schodze z nich kucając bo poręczy też nie ma.
Eksploracja i poszukiwanie: Dom reprezentuje Ciebie samego/a lub Twoje wnętrze. Eksplorowanie olbrzymiego starodawnego domu może oznaczać Twoje pragnienie poznawania siebie głębiej, odkrywania swoich emocji, myśli i dążeń.
Trudności i wyzwania: W schodach i pomieszczeniach możesz dostrzec wyzwania, z którymi musisz się zmierzyć w życiu. Trudność z odnalezieniem drogi powrotnej może odzwierciedlać poczucie zagubienia lub braku jasnej ścieżki do podążania w pewnych aspektach życia.
Czyszczenie przeszłości: Sprzątanie opuszczonego, brudnego i zakurzonego pomieszczenia może symbolizować Twoje dążenie do uporządkowania swojej przeszłości lub pozbycia się niepotrzebnych obciążeń emocjonalnych.
Opieka i odpowiedzialność: Troszczenie się o swoje psy i dbanie o to, by były bezpieczne, może odzwierciedlać Twoją troskę o bliskich i chęć zapewnienia im bezpieczeństwa.
Samodzielność i rozwój: W miarę eksplorowania i oswajania tego domu z psami, zdobywasz doświadczenie, uczysz się poruszać się w trudnych sytuacjach i znajdujesz drogę powrotną. To może odzwierciedlać Twoją zdolność do samodzielnego rozwiązywania problemów i rozwijania się jako osoby.
Widziec kogos spadajacego z duzych drewniamych schodow ,duzo krwi.5
Mi się śni od kilku dni bardzo straszny sen.Mianowicie jestem u babci nikogo nie ma jestem sama.Nagle spadam ze schodów.Nie jest to przyjemne,poniewaz podczas tego snu wszystko czuję.Co to może oznaczać ?
Widziałam górę na której rosła jasnozielona trawa, po środku tej góry były betonowe, wąskie schody. Wiedzialam, że wczesniej tamtędy szla moja ciotka. Szłam w górę po tych schodach i mijałam znajomego, który szedł w dół Znajomy poszedł jednak ze mną na górę. Na szczycie był budynek drewniany, ale nie widziałam całego tylko ścianę i otwarte drzwi. Weszliśmy do niego. Byli tam ludzie, siedzieli na białej kanapie, my także usiedliśmy, na takiej samej na przeciwko nich, znajomy zakrył ręką moją twarz. Wstaliśmy i poszliśmy na kolejne schody, tym razem w dół, były zniszczone, drewniane. Na poręczach rozwieszone kolorowe materiały w różnych wzorach, niektóre zniszczone. Niektóre schody się ruszały. Były kretę, ale szerokie i długie stopnie. Wyszliśmy z budynku, znalazłam się na podwórku moich dziadków, w ogrodzie była moja ciotka ta sama co wtedy na schodach i plewiła chwasty. Powiedziałam znajomemu, że idę do domu. Znajomy został i rozmawiał z moją ciotką mówiąc że ją zna. W rzeczywistości nie zna. Wyszłam za bramę podwórka. Wtedy się obudziłam.
Ja od ok.1-2mies mam sny takie ze ciezko mi wejsc na schody z kamienia
Wchodzilam po stromych, metalowych schodach. Balam sie isc po nich. Wydawaly mi sie bardzo niebezpieczne ale szlam po nich. Przy ostatnich stopniach przewrocilam sie ale podnioslam sie i udalo mi sie pokonac te schody. Czulam ze bije mi bardzo mocno serce.
Też mi się śniły schody
Śnią mi się schody do chyba jakiejś piwnicy,nie widzę z czego są zbudowane.zasypiam przy muzyce i w jednym momencie któregoś utworu gdy mam zamknięte oczy widzę te schody,przestaje słyszeć dzwięk, coś mnie popycha.Mam tak co jakiś czas gdy słucham tej piosenki przed snem
Wspinanie się na górę może odzwierciedlać twoje dążenia i próby osiągnięcia czegoś wyższego w swoim życiu. Betonowe schody mogą symbolizować twój trudny wysiłek i upór w dążeniu do celu.
Budynek drewniany: Drewniany budynek może symbolizować twoje korzenie lub poczucie stabilności i ciepła. Jednak fakt, że widziałaś tylko ścianę i otwarte drzwi, może oznaczać brak pełnej jasności w pewnej sytuacji lub potrzebę odkrycia czegoś nowego w swoim życiu.
Spotkanie z ludźmi: Spotkanie z ludźmi w budynku może wskazywać na twoje stosunki społeczne i potrzebę interakcji z innymi. Zakrycie twarzy przez znajomego może sugerować, że istnieje coś, czego nie chcesz lub nie możesz zobaczyć lub wyrazić.
Schody w dół: Schody w dół i materiały na poręczach z różnymi wzorami mogą oznaczać przejście przez okres zmiany, transformacji lub próby. Ruchome schody i zniszczone elementy mogą symbolizować trudności i wyzwania na twojej drodze.
Ciotka plewiąca chwasty: Obecność twojej ciotki w ogrodzie i jej działania mogą odnosić się do twoich relacji rodzinnych lub do jakiejś sytuacji w twojej rodzinie, która może być wymagająca lub potrzebuje uwagi.
Rozmowa z nieznajomym: Rozmowa twojego znajomego z twoją ciotką, mimo że jej nie zna, może sugerować pewne fałszywe lub niejasne sytuacje w twoim życiu lub w twoim otoczeniu.
Śniło mi się, że zbiegałem ze schodów szukając swojej dziewczyny.
Śniły mi się szerokie i kręte schody, dosyć wysokie. We śnie byłam na piętrze, usłyszałam dzwonek do drzwi i wiedzialam, że to wraca moja partnerka. A, że te poręcze balustradowe były drewniane i śliskie to chciałam zeskoczyć z tych schodów na dół jak najszybciej i złapałam się poręczy, żeby jak najszybciej trzymając się jej, ześlizgnąć się w dół po poręczy, jednak we śnie prędkość lotu w dół była zawrotna i to mnie wystraszyło i wybudziło. Poza tym we śnie ten dom to był nasz świeżo postawiony budynek, nie wszystko VW nim było wykończone.
Jak można zinterpretować taki sen?
Bardzo rzadko śni mi się coś o czym wiem, że jest pełne znaczenia, tym razem tak jednak było. Śniło mi się, że byłem w kamienicy i było tam wiele schodów na górę. Były to kamienne schody, od spodu miały metalowe elementy konstrukcyjne. Zaczynały się wysoko, więc musiałem się do nich wspinać i dopiero mogłem wejść wyżej. Prowadziły zawsze na ostatnie piętro, wyżej był dach. Zwiedzałem tę kamienicę, wchodziłem po różnych schodach i zawsze musiałem się wspinać. W tej kamienicy byli moi przyjaciele, rozdzieliliśmy się i zastanawiałem się jak radzą sobie ze wspinaczką, gdy się zobaczyliśmy okazało się, że oni wcale nie muszą tego robić. Byłem zdziwiony.
Byłam w szkole i w tej szkole były ruchome schody. W śnie mówili, że to była wysokość na jakoś 100 metrow. Ale na wygląd tylko jakieś 3 metry wysokości. Weszłam na nie. Było coraz wyżej i coraz stromiej (dziwne) i nagle było tak stromo, że już nie miałam jak się trzymać. Puściłam się tej czarnej gumy i złapałam za schody ale one się zaokrągliły. Spadłam z (podobno) 80 metrów. Gdy spadłam podniosłam się błyskawicznie. Nic mi się nie stało, a wszyscy weszli na góre oprócz mnie. Co to może oznaczać?
Mnie się śni, że nie schodzę, a wręcz zjeżdżam po kantach schodów. A ostatnio przyśniło mi się, że to była już końcówka schodów i dalej sunąłem po podłodze jak po lodzie, bez żadnego tarcia.
Ja mam często taki sen, że schodzę po schodach szkolnych na dół.. Nie do końca schodzę, bo w śnie chcę zrobić to jak najszybciej więc "zeskakuje" z nich jakby kontrolowanie odbijam się po poręczach i spadam bezpiecznie na dół. Co to może oznaczać ? 😀
Że czuję brak kontroli nad życiem, ale w pewien sposób kontroluje każdy kontakt z czymś co wywiera na mnie wpływ? Hmm
Kilka razy mialam sen , ze wchodze po schodach, ktore prowadza na kolejne pietro. Na to pietro nie moge sie dostac, poniewaz musialabym sie przecisnac miedzy podloga a bardzo niskim sufitem ( co zawsze wprowadza mnie wzdumienie jak mozna tak wybudowac pomieszczenie). Nie podejmuje proby, aby dostac sie na pietro, bo mam uczucie gdybym to zrobila zaczelabym sie dusic bo przejscie jest waskie i niewygodne.
Dziwne jest to ze sen sie powtarza tylko zawsze sceneria budynku jest inna.
Ciekawa jestem Waszej interpretacji .
Co jeśli są dwa wejścia i do jednego prowadzą schody a do drugiego nie?
Miałem taki sen miałem Miałem taki sen w którym wchodziłem w do samego Kosteckiego piętra w bloku mieszkalnym No tak naprawdę to była szkoła ale po prostu było tam dużo osób i próbowałem się jakoś przez nich wcisnąć przeskakiwał m Z jednej strony schodów na drugą byłam z jakiegoś powodu bardzo zadowolony i chciałem a że dostać się na ten sam dół drugim moim snem to było że byłem w szkole i z jakiegoś powodu nie poszedłem na polski i poszedłem do jakiejś dziwnej pani która zapisywała obecności i nieobecności i usprawiedliwienie dla osób które nie chciały Pójść na jakąś lekcje i więc powiedziałem że nie chciałem pójść na polski powiedziała że no że dobrze że nie poszedłem byłem zdziwiony więc poszedłem na samą górę szkoły przez drewniane schody up znalazłem chłopca który powiedział mi żeby pójść na świetlicę szkolną O której nie miałem nawet pojęcia trzeba było przejść przez takie dziwne dziwne schody które były bardzo strome i wygląda na drabinę bo było bardzo cienkie ale okazało się że to jednak były tylko te takie jakieś drewno metalowe jak wszedłem po nich to wtedy na taką bardzo nowoczesną świetlicę z tymi meblami dla graczy z łóżkami z tem i różnymi grami i było sporo takich dziewczyn których znałem z klasy i to byłoby na tyle a trzecim snem wypadły mi wszystkie zęby i oczywiście nie wypiłem im dostałem i w buzi ale nagle wyparowały a później gdy próbowałem gdzieś jabłko to się uśmiechnę .
Miałam sen ze wchodzę po schodach do góry w po ktorych musze zejść i wejść na inne żeby dojść do określonego miejsca
Sen był bardzo krótki. Zbliżała się do wielkich drewnianych lekko zakręconych schodów prowadzących do wielkiego holu w wielkim, wiekowym budynku. Kiedy zbliżyła się do schodów poczułam że zaraz z nich spadnę. W tym momencie się obudziłam. Sama z siebie, żadne zewnętrzne zjawisko mnie nie obudziło.
Miałam sen ze wchodzę po schodach do góry w po ktorych musze zejść i wejść na inne żeby dojść do określonego miejsca
śni mi się że wcodze do domu / bloku i wiem że musze iść na górę do znajomej bo tam mam mieszkać przez jakiś czas. Idę tam z moim malym synem ( już jest dorosły) Schody na górę są kręte metalowe.Zaczynamy wchodzić w górę - syn pierwszy potem kilkoro ludzi i ja -za mną też kilka osób. Nagle syn zaczyna krzyczeć że jest mu trudno iść - schody zaczynają się robić coraz węższe i mniejsze - trudno na nie wdrapywac. Mówię mu że ma na mnie zaczekać - że mu pomogę ale sama ledwo łapię równowagę. Wtedy zauważam że te schody nie są w żaden sposób zabezpieczone i że bardzo łatwo można z nich spaść. Wtedy właśnie syn traci równowagę i zaczyna spadać. W tym momencie ja go chwytam i targam na górę. Jest niemiłosiernie ciężko a ludzie za mną zaczynają się burzyć. Syn dynda za balustradą ale brnę dalej wkońcu docieramy na górę. Wtedy wchodzimy przez takie dziwne wejście do mieszkania mimo że trudno nam utrzymać równowagę i mam wrażenie że schody pływają w prawo i w lewo. W mieszkaniu już czeka moja znajoma a ja odwracam się siedzącna progu wejścia i widzę pod sobą moje nogi i pustą otchłań.
Schody są często obecne w snach jako symbole wyzwań, trudności lub zmian w życiu. To, że poczułaś, iż zaraz z nich spadniesz, może odzwierciedlać poczucie niepewności lub strachu związanego z pewnym aspektem twojego życia.
Sen ten może być związany z jakąś sytuacją lub wyborem, przed którym się obecnie znajdujesz, a który wydaje się być ryzykowny lub trudny. Może to także symbolizować ogólną niepewność lub niepokój, który odczuwasz w życiu.
Świetnie! Mnie męczą czasem koszmary, jak wściekły czarny pies mnie atakuje, ja zaczynam schodzić ze schodów, a później się po nich staczam.-,- Albo w budynku przedszkola próbuję zejść po schodach i się staczam-,- Suuper.
snilo mi sie sie ze schodzac ze schodow zakreconych w pewnym momencie kurczowo sie okna otwarego trzymalam zeby na schody niespasc. To okno wachalo sie ciagle i balam sie w przepasc spasc albo nie nietrafic schod w dol na zakrecie
Śniło mi się że przyjechałam na weekend do babci. Dom jest wielki i na wsi.. więc mieszka w nim mój wójek z ciocią i moją siotrą na górze, a na dole babcia.. Do rzeczy.. W nocy dziwna siła popchnęła mnie abym wyszła z góry (bo najczęściej śpie w pokoju z moją siotrą) na dół. Weszłam na ganek babci i głębiej w duży korytarz, jakaś siła kazała mi tam przyjść, chodź wcale nie chciałam i byłam przerażona. Z lewej strony tam gdzie w realu stoi duża szafa, były wysokie marmurowe schody, na końcu schodów był jakby zamurowany ślad po drzwiach. Bałam się i nie chciałam na nie wchodzić.. wtedy do akcji weszła babcia i się spytała co ja tu robię w nocy.. i to koniec.. motyw z drzwiami na korytarzu mojej babci powtórzył się już czwarty raz w moichsnach, czasem są one po środku, po lewej stronie lub prawej korytarza. Raz na nie weszłam i usiadłam na końcu czytając książkę i płacząc.. Gdy się ubudziłam moim pierwszym skojarzeniem o "silę" był szatan..
Wchodziłem po betonowych schodach na ostatnie piętro 2, może 3 piętrowego budynku. Były to schody zewnętrzne. Po lewej stronie miałem ścianę budynku, pomalowaną na pomarańczowo, po drugiej żelazo -betonową barierę. Był to typowy budynek usługowo handlowy z lat 70-90 tych. Na szczycie schodów były dwie osoby. Dyrektorka małego banku spółdzielczego, w którym mam konto bankowe, a drugą pani adwokat, którą prowadzi moja sprawę przed sądem. Miałem z tymi kobietami rozmawiać o czymś istotnym dla mnie. Ten budynek jak i bank, leżą w miejscowości pod miastem, w którym mieszkam. W dzieciństwie i młodości zawsze jeździłem do niej na wakacje. Teraz też czasem tam bywam.
Co może oznaczać taki sen?
Dodam, że aktualnie szukam pracy. Mam też problemy finansowe, ale one są już w fazie wyprostowania.