Sennik Pizza

Pizza

Sen o pizzy symbolizuje brak poszanowania dla własnego zdrowia. Powinieneś wreszcie o siebie zadbać.

Sennik pizza

  • Jeśli we śnie robisz domową pizzę, spodziewaj się niezapowiedzianych gości. 

  • Gdy w Twoim śnie zamawiasz pizzę, zdradza Twój brak kondycji i lenistwo.

Zobacz również: pizzeria.

2.7/5
Hasła : , , , , , , , ,

Darmowa interpretacja snu

Nasz sennik jest stale aktualizowany i udoskonalany dzięki snom użytkowników. Nie zapomnij opisać jak najwięcej symboli i szczegółów które wystąpiły w Twoim śnie, aby interpretacja była jak najbardziej precyzyjna.

Opisz swój sen

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


7 snów o “Pizza”

  1. Najpierw kupowałam z babcią i bratem pistolety i bronie później uczyliśmy babcię jak z nich strzelać i odłożyliśmy je do wiaderek które daliśmy na balkony, przyszedł złodziej i zrobiła się strzelanka i zostałam zabita jako pierwsza a gdy złodziej mnie zabijał darł się pizza japońska

  2. Śniło mi się że byłam u cioci na wsi i ona wraz ze starszymi braćmi i moja mama pojechali gdzieś zostawiając mnie z wujkiem, młodszym bratem i córka koleżanki mojej mamy. Zamówiliśmy pizze i zrobiliśmy sałatki i Usiedliśmy do kolacji. Wujek w pewnym momencie zaczął mnie obrażać i mówić że wszystko to moja wina że gdyby nie ja to wszystko by mu się ułożyło, że jestem stworzoną przez cudzołóstwo, zaczął tak to mówić że miałam wrażenie jakby oj był moim rodzicem a ja jego bękartem. Co chwile przychodził sąsiad skarżąc się na mnie że muzykę puszczam często, że kota nie wpuszczam na noc i miauczy więc Wujek znów zaczął na mnie krzyczeć, nie mogłam się odezwać i tylko płakałam, siedzieliśmy w kuchni jak zobaczyłam światła samochodu i wybiegłam na taras. Moi bracia przyjechali traktorem ,a mama z ciocią samochodem , obie zaraz przybiegły do mnie i zaczęły mnie pociesza i mówić do wujka że po co tak mówi , ze nie jestem jego córka że jeszczę będę kimś a on tu zostanie i że ma się do mnie nie odzywać. Moi bracia strasznie krzyczeli na wujka że co mi zrobił i musiałam ich uspokoić w tym momencie obudziłam się przez płacz…

  3. Miałem iść do pracy i wstąpiłem do miejscowej knajpy, w której pracuje dziewczyna, która mi się podoba. Zamówiłem pizzę i okazało się że z braku składników jest z kwiatami storczyka i połówkami śliwek

  4. Za blok przyjechala ciężarówka z pizza, wszyscy zaczęli podchodzić i brać 1 lub 2 pudełka. Ja z siostrą cioteczna, która właśnie przyjechała, wzięliśmy 2 i ruszyliśmy w stronę domu. Na klatce schodowej pewien starszy pan spytał czy może się przyłączyć. Zapewne dlatego że pizza była duża a on mieszkał sam i nie zjadł by tego wszystkiego. Usiedlismy do stołu, wzięłam ketchup polalam na kawałek pizzy i przed ugryxieniem obudziłam się gdyż zadzwoniła moja koleżanka :-/

  5. Miałam taki sen :Śniło mi się, że jestem w mieście z chłopakiem on mnie kokietował, którego znam w realu z widzenia. Ja miałam torebke żółtą jak musztarda. Jakaś pani poczęstowałam nas pizza jego była średnia moja większa.(znam tego chłopaka, uchodzi za takiego, który obgaduje dziewczyny) no i on zjadł całą a ja kawałek. Później chciał mnie gdzieś zabrać ale ja zapomiałam torby a on z tekstem do mnie ogarnij się. Ta torba wiedziałam, że jest moja ale była taka duża jak bagażowa. Chciałam iść z nim na koncert ale nie rozstawili jeszcze sceny. Później znalazłam się u siebie na podwórku ale z jakąś czerwono czarną torbą. I w środku była moja mniejsza jakieś dwa baseny bez wody, materac do pływania też dwa. Później była jakaś wycieraczka z gównem którą rzuciłam na taki chodnik z kostki na podwórku. A ten chłopak zamiatał miotłą. Później mój tato zawołał go na rozmowę. Poszli na drugi podwórek tak zebym nie słyszała i się obudziłam

  6. Śniło mi się, że jestem w mieście z chłopakiem on mnie kokietował, którego znam w realu z widzenia. Ja miałam torebke żółtą jak musztarda. Jakaś pani poczęstowałam nas pizza jego była średnia moja większa.(znam tego chłopaka, uchodzi za takiego, który obgaduje dziewczyny) no i on zjadł całą a ja kawałek. Później chciał mnie gdzieś zabrać ale ja zapomiałam torby a on z tekstem do mnie ogarnij się. Ta torba wiedziałam, że jest moja ale była taka duża jak bagażowa. Chciałam iść z nim na koncert ale nie rozstawili jeszcze sceny. Później znalazłam się u siebie na podwórku ale z jakąś czerwono czarną torbą. I w środku była moja mniejsza jakieś dwa baseny bez wody, materac do pływania też dwa. Później była jakaś wycieraczka z gównem którą rzuciłam na taki chodnik z kostki na podwórku. A ten chłopak zamiatał miotłą. Później mój tato zawołał go na rozmowę. Poszli na drugi podwórek tak zebym nie słyszała i się obudziłam

Przewiń do góry