Sennik Papierosy – sny internautów
Przebierając się na basenie za krzakami. przyszedł kolega, gdy mnie zobaczył powiedział 'sorry chciałem tylko zapalić' . A ja zapaliłam z nim.
Paliłam papierosa bardzo szybko i mama mnie zobaczyła. Nic do mnie nie miała.
Wiesz, mi także się coś takiego śniło.. jestem ciekawy co to znaczy 😉
W jakimś budynku na parterze zobaczyłem ładną,młodą dziewczynę która paliła papierosa,powiedziałem coś do niej żeby zagadnąć a ona powiedziała żebym potrzymał jej papierosa a ona pójdzie do ubikacji,dała mi papierosa wypalonego do połowy który po chwili wypalił się więc wyrzuciłem niedopałek.Kiedy myślałem że już nie przyjdzie ona pojawiła się a z boku podszedł do nas chłopak z dziewczyną.Powiedziałem że jej papieros już się wypalił ale ten chłopak ją poczęstuje.On ją poczęstował ale tym cienkim papierosem.Powiedziałem jej że mam zapalniczkę ale ona dała mi swoją i nią podpaliłem jej papierosa.Wtedy zauważyłem że za nami stoi mnóstwo kieliszków z czerwonym winem,wziąłem jeden i zacząłem pić.Okazało się że powyżej siedzi trochę młodzieży która zaczęła krzyczeć że tego nie wolno pić bo to chyba było na jakąś uroczystość.Wtedy ja powiedziałem że zapłacę za to wino i że oni i tak tego wszystkiego nie wypiją.Czy mogę się dowiedzieć co ten sen oznacza?
Śniło mi się, że palę papierosa, piecze mnie język i gorąco mi w przełyk, a po chwili ogarnia mnie błogostan. Jestem osobą niepalącą.
dzisiaj miałam sen, że palę papierosa (jestem w trakcie rzucania) 2 osoby miały dzisiaj również sen, w którym paliłam. haha
Ponieważ palenie przez okres 17 lat, to sporo, ja pale kilka lat i nie mogę rzucić podziwiam Cię.
Śnią Ci sie papierosy ponieważ w psychice domaga się tego ale ZTy jesteś śilniejsza. Nasz mózg, jest rewelacyjnie zbudowany z prawej i lewej komory. Parawa zapamiętuje ruchy gesty tego może brakowąć dlatego się śnią po nocach, to normalne , jak zjesz coś przed snem to Ci sie głupoty snią, jak o cyzmś pomyślisz jest możliwość , że się to odtworzy we śnie 😉
kupywałem Ruskie papierosy EB 😀
*przperaszam Krzysiek:)
myślałam, że pisze Krysia pisałam w osobie żeńskiej 😉 Wybacz własnie wstałam i nawet kawy nie wypiłam biegne, się obudzić 😀
Moim zdaniem może to świadczyć o ukrytej potrzebie ujawnienia sekretu. Nie jest męczące ukrywanie się z paleniem? Lepiej byłoby gdyby wszystko było jawne (oczywiście, gdyby ojciec nie zareagował na to źle). Moim zdaniem mózg próbuje wymusić przypadkowe lub celowe wyjście z tajemnicy
Śni mi się, że oglądając film na telefoni, kładę głowę na poduszce i widzę jak ten papieros wypada mi na pościel. Po czym za każdym razem się budzę w środku nocy
Kiedyś śniło mi się, że mój brat, który jest niepełnoletni i nie pali, palił papierosa z jakimś znajomym dorosłym, chyba rodzicem. Byłam na niego zła, a także nieco zestresowana i smutna. Gdy powiedziałam mu, że to niebezpieczne, on nie zwrócił na to uwagi. Co to może znaczyć?
Jestem osobą niepełnoletnią pale papierosy mama wie ze pale ale mi na to nie pozwala Wiec się ukrywam z paleniem Za to moja mama kiedyś paliła teraz już nie pali a śniło mi się ze stoję i moja mama biegnie w moją stronę z odpalonym papierosem do połowy zaczynamy rozmawiać i mi podaje tą połówkę papierosa ja ją biorę do ręki wzięłam macha tak małego bo było mi tak dziwnie ze pale przy mamie i zamiast palić tylko trzymałam tą połowę raz wzięłam macha ale tak małego ze nic nie wypościłam i tak długo go trzymałam aż się skończył i go zgasiłam i w tym samym momencie skończyliśmy rozmawiać i się rozeszliśmy a ja się obudziłam Wiecie co to może znaczyć ?
Siedziałam z moimi znajomymi ze szkoły obok szpitala psychiatrycznego (w którym w śnie był jeden z nas) i paliliśmy niebieskie papierosy. Zza rogu wyszli moi zmarli dziadkowie od strony ojca (miałam z nimi słaby kontakt) i zaczęli namawiać ze łzami w oczach żebym odłożyła tego papierosa i tak dalej. Ja powiedziałam żeby dali mi spokój a oni zniknęli razem z tym dymem z papierosów. O co chodzi?
W moim śnie pojawił się papieros, ale w żaden podany wyżej sposób. Cały sen opierał się na tym, że wychodząc ze szkoły spotkałam kobietę z wózkiem, dwoma dużymi psami i z jeszcze jednym dzieckiem. Nagle jeden z psów zerwał się ze smyczy i uciekł, a zdezorientowana kobieta wyjęła mniejszego berbecia z wózka. Momentalnie zaczął szybko zjeżdżać w dół ulicy, nie wiem co mną kierowało, ale bez zastanowienia pobiegłam za tym wózkiem. Gnałam za nim ale szybko zniknął z mojego pola widzenia, po chwili jednak pojawił się, a ja bezmyślnie wybiegłam na ulicę, gdzie potrąciło mnie samochód. Złamał mi nogę, zrezygnowałam z dalszego, notabene beznadziejnego pościgu i kuśtykając wrociłam do matki z dzieckiem. Tym razem był przy nich jakiś młody mężczyzna, na oko dwudziestokilkuletni, zakładam że brat tej kobiety. Oboje zaczęli się na mnie drzeć obwiniając o stratę rzekomo cennego wózka, w tym momencie snu towarzyszyły mi okropne uczucia, z jakiegoś powodu czułam się winna i upokorzona. Facet palił papierosa, wystawiłam głupio ramię, a on kilkukrotnie przypalił mi nim skórę. Nie rozumiem...obudziłam się już jakiś czas temu, ale wciąż czuję się źle i nieswojo
coś ciekawego. mi się śniło, że paliłam i zgasiłam pożniej niedopałek a na nastepny dzien koczyłam prace w jednej firmie czyli sie sprawdziło koniec romansu z pracą
plot twist : tak się stało , nie pamiętam kiedy to pisałam, ale marcu stało się PODOBNIE
Mi się śniło, że prowadzę koczownicze życie nad rzeką na obrzeżach miasta. Raz, gdy nad jej brzegiem oddawałam się porannej kąpieli, spotkałam przypadkiem starą cygankę. W ustach trzymała wiecznie palącego się papierosa. Nawiązałam z nią rozmowę i poprosiłam, aby powróżyła mi z ręki. Zgodziła się. Ujęła moją dłoń i chwile przyglądając się niej, beznamiętnie zgasiła na niej swój niedopałek...