Sennik Koparka

Koparka

Koparka, podobnie jak buldożery, zbiorniki i podobne maszyny, są we śnie symbolem destrukcyjnych sił. Jest to sygnał, że powinieneś znaleźć w sobie odwagę i siłę, by podnieść powierzchnię i odsłonić to, co jest ukryte.

Sennik koparka

  • Widziana we śnie wskazuje też na wyparte problemy i wewnętrzną wartość, którą powinieneś wyrażać.

  • Jeśli śnisz, że kopiesz koparką, jest to znak, że możesz rozpocząć swoje życie na nowo, musisz jednak oderwać się od starego balastu, przede wszystkim od starych idei i poglądów, wyjaśnić coś dokładnie i zacząć kontrolować.

  • Jeśli we śnie widzisz koparkę, to znak, że Twoje wnętrze kryje wiele lęków i obaw.

  • Jeżeli prowadzisz ją w swoim marzeniu sennym, oznacza to, że potrzebujesz nowych wyzwań.

  • Sen o koparce zepsutej sygnalizuje, że nie obędzie się bez niepowodzeń w Twojej pracy.

  • Kupowanie jej we śnie sygnalizuje, że korzystnie zainwestujesz pieniądze.

Znaczenie snu KOPARKA w innych kulturach i sennikach:

Sennik mistyczny:

Sen ten zapowiada, że długo skrywana tajemnica wyjdzie na jaw. Może też sygnalizować, że uciekasz od jakichś rzeczy albo ostrzegać, że nie możesz tak mocno angażować się w sprawy innych ludzi.

Sennik arabski:

Gdy we śnie widzisz koparkę w stanie spoczynku, oznacza to, że ktoś na Ciebie czeka.

Kiedy widzisz pracującą koparkę, zapowiada to, że wkrótce Twoja sytuacja zmieni się na lepsze i zaczniesz ją kontrolować.

Jeśli kierujesz koparką, oznacza to, że możesz teraz ochronić swoje szczęście.

2/5
Hasła : , , , , , , , ,

Darmowa interpretacja snu

Nasz sennik jest stale aktualizowany i udoskonalany dzięki snom użytkowników. Nie zapomnij opisać jak najwięcej symboli i szczegółów które wystąpiły w Twoim śnie, aby interpretacja była jak najbardziej precyzyjna.

Opisz swój sen

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


3 sny o “Koparka”

  1. Dzień dobry w moim śnie poszedłem do sąsiada na podwórku na przeciwko mnie siedział czarny kot nieruchomo po czym nagle wspiąłem się na drabinę która prowadziła na dach aby prawdopodobnie ukryć się przed kolega dla żartu gdy mnie zobaczył nagle znaleźliśmy się w domu rolnika nigdy nie byłem w środku chodziliśmy po strychu który był strasznie zniszczony w pewnym momencie właściciel sąsiad rolnik spadł przez podłogę do pomieszczenia na dół ja zostałem chodziłem podłoga była zboczona były dziury w nich jakieś butelki z alkoholu czegos tego typu chwilę później przeniosłem się do starych znajomych choć jednego nie za bardzo kojarzę później pojawiła się brudna woda strasznie była kobietą z dziećmi która próbowała przejść przez nią a ja z nimi wtedy jakiś mężczyzna zadzwonił i przewiozła nas koparka w między czasie snu pojawiła się też wyraźnie moja zmarła mama

  2. Inni (jakby znajomi – nie rodzina) kopali małymi kopareczkami (takie jak pod rowy kabli lub wody). A ja wchodziłem na dużego żurawia i widziałem ich coraz mniejszych. Odczucia chęci pomagania innych, bo podchodziłem do nich siedzących i pracujących w kopareczkach i witałem się i pomagałem im słowem lub pocieszałem słowem w różnych rozmowach, ale nie kojarzę o czym. Sen skończył się zanim dojechałem na górę do kabiny żurawia – czułem błogość i zadowolenie, że pracuję na wielkim żurawiu z windą i że pomagam. Nie chcę płacić za znaczenie snu. Poprostu to napisałem. Nic nie będę płacił – nie chcesz, to nie musisz publikować. Tyle. Proste.

  3. Schodziłam z góry i przechodziłam po grząskim błocie,była tam duża koparka,ja podeszłam jakoś tak do niej a ona dookoła się okręciła i ja zdziwiłam się ,że mnie nie dotkęła a byłam w jej zasięgu kiedy niebezpiecznie szybko się obracała.Potem ja zaczęłam uciekać w kierunku północnym przez pola,łąki tylko nie normalnie po ziemii a w powietrzu się unosiłam ( nie raz we snie pojawia się ,że unoszę się w powietrzu)Koparka mnie goniła,przebiegałam gdzieś między domostwami (drewniane domy,były tam sTodoły. Ja ukryłAm się w domu a ona gdzieś tam polazła za mną .Jednak mnie nie znalazła. Rano w tym budynku szukałam okien,bo okiennice były pozamykane,znalazłam jedno( to jakieś stare okna jeszcze były,suszyło się coś w nich(grzyby?,jabłka?)otworzyłam je i chciałam wyskoczyć ,to gdzieś mniej więcej wysoki parter,pod oknem były jakieś sprzęty jak to na wsi przy starych domostwach,moze jakieś dechy,pręty metalowe,nie pamiętam .Nie zeskoczyłam bo bałam się,że nie uniosę się już w powietrze,wiec poszłam do drzwi ,stało nie opodal jakiś dwóch miejscowych ,więc pytam się ich o tę koparkę ,jeden ten bliżej stojący wysoki mężczyzna powiedział tak jakby coś w stylu „moze jest może i nie…dalej nie pamiętam bo się przebudziłam ,
    Dodam ,ze śniło mi się to zupełnie nad ranem kiedy się już przebudziłam a jeszcze postanowiłam się iść zdrzemnąć. Koparka była pomarańczowa

Przewiń do góry