Sennik Jezus – sny internautów
Śniło mi się, że weszłam do kościoła i dosiadłam się do księdza w pierwszej ławce. Był ubrany na biało i spoglądał na mnie. Nagle zauważyłam, że On w ogóle nie miał na sobie butów ani skarpetek. Jego buty leżały koło Niego, były bardzo popsute. Gdy On znów się na mnie spojrzał, obudziłam się :/ Nie wiem co to może oznaczać...
Agata też miałam tami sen że byłam w kościele widziałam Jezusa na krzyżu ze kleczalam przed pierwszą lawka i sie modlilam do niego a on otwierał oczy i zamykał ni e wiem co to znaczu
Miałem dziwny sen a mianowicie w jakimś domu spotkałem czarnego kota i chciałem go podarować córce ,był taki śliczny ,gdyż miała moja córka wczesniej kotke i może dlatego goniłem tego kota po schodach aż na samą góre to były jakby na góre w wierzy dogoniłem go na górze a kot siedział i czekał ,zacząłem do niego podchodzić i w jednej chwili kot zaczął sie zmieniać jakby w czarną skórzaną kurtkę i w jednej chwili zaczeło to rosnąc do rozmiarów dużej czarnej postaci -była to czarna twarz Jezusa z długimi włosami,zaczął na de mną sie na chylać takim złym spojrzeniem i powiedział głosno ( dosyć tego!)nie dałem rady słowa powiedzieć i chyba sie obudziłem zlany potem ,nie wiem czy to jawa czy sen ,co o tym myśleć?
Witam.Z czwartku na piatek miałam sen,w którym razem z moim mezem zeszłam do ciemnego pomieszczenia.upadlismy na kolana.po lewej stronie widziałam dwie klęczace kobiety ubrane w ciemne szaty.a ja...tuliłam twarz do Jezusa a ciernie z Jego korony wbijały mi sie w czoło,czułam ten ból ale sprawiał mi on raczej dziwna słodycz.trzymalismy sie za rece.Jezus cierpiał,a twarz miał cała zakrwawioną.Nagle zamienił sie w zwykłapostac a ja uniosłam swoje ręce i poczułam zapach krwi.pokazałam je tym kleczacym kobietom i pomimo,ze było tam ciemno,to widziałam ślady krwi i były troche pobrudzone.Byłam szczęsliwa,bo to była krew Jezusa.Obudziłam sie.Sen skojarzył mi sie z ciemnica,w której przebywał Jezus.I tak tez Pan Jezus tam wygladał.Udręczony,skatowany,sponiewierany,ociekajacy krwia...w cierniowej koronie.Wcześniej miałam sen,w ktorym widziałam płonaca Golgotę a na niej KRZYŻ .Ogień był czerwony.dziękuje
Nie mam pojęcia co ten sen mógł oznaczać.Wracałem autobusem ze szkoły i nagle zobaczyłem bardzo dużą liczbę krzyży,na każdym z nich był Jezus,który okropnie cierpiał.Widziałem na jego twarzy ogromny smutek i żal.Krzyże były powbijane w ziemię w bardzo dziwny sposób,np. w jedno miejsce wbite były aż 3 krzyże.Na tym sen się nie kończy, odwróciłem się do tyłu,siedziało tam kilka osób,które były bardzo zdenerwowane.Wydawało mi się,że chcą mi zrobić krzywdę.Wtedy się obudziłem,byłem bardzo przestraszony
.. kiedy mnie przyśnił się Jezus to bardzo długo po tym miałem szereg dziwnych chorób , nerwica , kłopoty z sercem i różne inne ..
To było tak:
Ja z moją rodziną postawiliśmy dużą figurkę Pana Jezusa, a ona po chwili ożyła. Jezus podszedł do mnie (ten który ożył)i powiedział, że jak powiem misko (albo coś innego) skacz to ta rzecz skacze. Później Jezus rozmawiał przez jakiś czas z moim tatą pobiegłam do Jezusa z 10 białymi kartkami i zapytałam Jezusa czy umie zamienić białe kartki w inny kolor . I Jezus zamienił te kartki w inny kolor. A potem obudziłam się albo zaczął mi się śnić inny sen.
Wiem, że ta historia może wydawać się śmieszna ale dla mnie to nie było i nie jest śmieszne...Ja nie wiem co o tym myśleć czy to prowadzi do dobra czy do zła?? Mam taką nadzieję, że do dobra...
W senniku pisało tak: Być w jego pobliżu: pomoc i koniec wszelkich kłopotów.
A ja akurat byłam w jego pobliżu... Dziękuje wszystkim tym którzy mi pomogą bo ja nie mogę zapomnieć o tym śnie!!!
Wydaje mi się, że powinieneś się nawrócić na wiarę, bo chyba masz wątpliwości czy być ateistą, czy może jednak uwierzyć. Może masz wyrzuty sumienia, że nie chodzisz do kościoła i dlatego przyśnił Ci się Jezus cierpiący.
Śnił mi się wielki most który był bardzo niestabilny i bardzo wysoko nad ziemią tak, że otaczała go mgła. Z rozpędu wbiegłam na niego i łapiąc sie poręczy prawie wypadłam. Gdy chciałam z tamtąd odejść moje ręce jakby przykleiły sie na moment do poręczy która odrywała sie już od mostu na szczęście udało mi się potem z niego zejść. Poczym dowiedziałam sie od ludzi którzy byli tam zebrani i nie ważyli sie na niego wejść iż było to miejsce śmierci jezusa. Oglądający powiedzieli mi, że z beszcześyciłam to miejsce i jezus się teraz gniewa. Wracając do domu przeszła obok mnie dziewczyna z boską poświatą.
Hej,dziś też miałem sen o Jezusie. A dokładnie trochę dziwny on był ..-.-../ śniło mi się następująco..Spotkałem pewnego chłopaka a mieszka on blok dalej ode mnie , staliśmy koło parkingu przy jego bloku. I On nagle mi powiedział,że Jezus wrócił na świat i że niedługo spotka się ze mną, w sumie wcale się nie zdziwiłem tym, lecz miałem lekką obawę co wtedy należy uczynić jak Go spotkam i też tak sobie pomyślałem,że zbyt skromnie przyszedł bo nie zrobiło to na mnie żadnego wrażenia.No,, a jak się już obudziłem to pomyślałem,że tak to nie mogłoby wyglądać.Bo Jezus nigdy nie ukaże się w drugim człowieku,a poza tym przy jego Powtórnym Przyjściu cała Ziemia będzie "drżeć".
Myślę że Pan Jezus chciał ci przypomnieć że zmartwychwstał
Od Poniedziałku Wielkanocnego przez 3 noce śniło mi sie, że ja ukrzyżowałam Jezusa. Sama wszystko robiłam. Biczowałam go, korone cierniową mu plotłam, przybijałam go do krzyża. W każdy dzień sen był taki sam. Wszystko wydawało sie takie realne. Budziłam sie cała zapłakana, przestraszona i bolały mnie póżniej przez cały dzień ręce. Owszem, mam dziwne sny ale takiego typu był pierwszy. Prosze, powiedzcie mi co to moze oznaczać bo bardzo mnie to nurtuje...
Witam wszystkich. Moja mama miałam sen gdzie obiawił się jej Jezus i nie powiem zmartwiłam się trochę tak samo jak i moja mama.
Śniło się jej ze modliliśmy się nad ciałem osoby która już nie żyje (i nie jesteśmy z nią spokrewnienia) była mama,młodszy brat ja i mój mąż. Mama zobaczyła Jezusa i powiedziała Panie Jezu pomóż mojemu synowi Mateuszowi Agnieszcze drugiemu synowi ktorego nie ma teraz z nami w tej chwili i Krzyskowi, a Jezus podszedł do mamy podniósł jej brodę i powiedział, niedługo ty będziesz potrzebowała pomocy. Proszę bardzo dobre duszyczki o interpretacje. Z góry dziękuje
Dzisiaj przysnila mi sie twarz Jezusa w telefonie, cos na zasadzie videorozmowy. Widzialam Jezusa samotnego, smutnego, ukrzyzowanego z jakims nieludzkim stworem w ciemnej celi. Nie mial wypisanego na twarzy cierpienia z powodu ran, ale cierpial z powodu smutku i ten smutek przewyzszal cierpienia fizyczne.
Nie potrafie tego snu zinterpretowac.
Most, który jest niestabilny i znajduje się wysoko nad ziemią, może symbolizować Twoje uczucie niestabilności w pewnych sytuacjach życiowych lub emocjonalnych. To może również oznaczać, że stajesz w obliczu czegoś nowego i wyjątkowego.
Walka z Trudnościami: Twoje zmagania na moście, próbując się utrzymać i nie wypaść, mogą odzwierciedlać Twoje wysiłki w radzeniu sobie z wyzwaniami i przeciwnościami w życiu. To może być związane z poczuciem niepewności lub obawami.
Mgła i Tajemnica: Mgła otaczająca most może symbolizować niejasność lub tajemniczość pewnych sytuacji w Twoim życiu. To może oznaczać, że pewne rzeczy są dla Ciebie niejasne lub trudne do zrozumienia.
Miejsce Śmierci Jezusa: To miejsce związane z historią Jezusa może oznaczać Twoje rozważania na temat duchowości, wiary i sensu życia. Może to również symbolizować Twoje uczucia winy lub obawy o to, jak Twoje działania mogą wpłynąć na innych lub na Twoje życie duchowe.
Odczucie Gniewu: Informacja, że Jezus jest gniewny z powodu Twojego zachowania, może odzwierciedlać Twoje wewnętrzne obawy lub poczucie winy wobec pewnych postaw lub wyborów w Twoim życiu.
Dziewczyna z Boską Poświatą: Pojawienie się dziewczyny z boską poświatą może symbolizować duchową lub transcendentalną obecność w Twoim śnie. To może sugerować, że istnieje coś wyższego lub większego, co wpływa na Twoje życie.
Dzisiaj przyśnił mi się Pan Jezus ktory pojawia sie na moim podworku i jest bardzo jasno i ja Jego wołam ale on znika a za chwile sie znowu pojawia i ja Go znowu wołam ale znowu znika a za trzecim razem kiedy sie pojawia to ja juz nie wyszłam na podwórko i zniknoł
Byłam na nieznanej mi wsi, i może to śmieszne a zarazem przerażające ale na tej wsi była koza która miała dwie głowy. Jedna z przodu druga z tyłu. Wiadomo że koza to zwierze cechujące diabła bo ma rogi. Gdy koza się rozpędziła, wbiła mi i jakiejś dziewczynie swój róg w głowę. Poszłam do jakiegoś świętego miejsca gdzie zobaczyłam Jezusa Chrystusa. Powiedział mi "Pamiętaj,najważniejsza jest miłość i zbawienie". I wtedy róg z mojej głowy zniknął bez najmniejszego śladu. A zaraz potem się obudziłam.
Snilo mi sie ze Jezus chodzil sie ze mna bawic pistoletami na kulki a potem zrobil mi kanapke z dzemem i zniknol.
mi snił się Jezus ze był ze mno w pracy i pomagał mi a potem znikł a jak wracałam z pracy do domu to spojrzałam się do tyłu i zobaczyłam Jezusa na siedzeniach jest to szokujoce dlamnie
(wybudzenie o 2:50)
Ten sen o Jezusie bedzie chyba najglupszy ze wszystkich:
Snil mi sie Jezus na banknotach euro (na setkach).
I co wy na to? (mieszkam w Irlandii)
Śnił mi się Jezus namalowany na murze...obok mnie stał ksiądz i tłumaczył jak postępować. Ja nie stosowałem jego wskazówek i sikałem na namalowanego Jezusa.
Mi się śniło że byłem na pustyni w jakichś ruinach i stała duża kolejka gdzieś tam do przodu(na początku nie wiedziałem gdzie) , toteż się w niej ustawiłem , no i kiedy była już moja kolej klęknąłem przed jezusem siedzącym na tronie , spojrzalem sie na niego , zrobiły mu się szklanki w oczach i powiedział " Piotrze obyś ty nie był grzesznym człowiekiem". Śniło mi się to może jak miałem 13-14 lat. Heh nie wiem jak to zinterpretować a księdzem nie będę napewno ;D
Miałam sen w którym robiłam pranie i kiedy zaczęłam je rozwieszać zauważyłam,że jedna bluzka mi zafarbowała kiedy się bliżej przyjrzałam była to postać Jezusa, zawołałam moją mamę żeby jej pokazać i obraz zmienił się na Jezusa z osiołkiem i obudziłam się. Nie mam pojęcia co o tym myśleć proszę o wyjaśnienie snu dziękuje
Snilo mi czasy Chrystusowe w ktorych zylam rozmawialam z Jezusem jak z przyjacielem wszyscy wokol sie czegos bali a ja bylam spokojna prosil mnie zebym mu pomogla spelic misje zwycierzyc w walce z demonami ... NIe wiem co znaczy ten sen prosze o rade
Dodam jeszcze ze TYdzien temu snilo mi sie plonace niebo cale od dymu i w ogniu
Witam. Dzisiaj śnił mi się Jezus ubrany na biało.Co to może znaczyć
Dziś mi się śniło dziwne zdarzenie że Jezus zeszedł do mnie bo wypędziłem złego demona z domu oraz kot się pojawił lecz bóg zeszedł i pokazał mi raj gdzie nie umarli już poszli ale ten raj był na czas dziwne zdarzenie hmm.
Powitam tak wczoraj byłem chamem,materialistą,itp dużo tu mówić i coś mnie uderzyło nawróć się.. byłem u spowiedzi lecz nie dostałem rozgrzeszenie bo mieszkam z kobietą ale biorę z nią ślub ( płakałem przed księdzem i powiedział mi ze twoje łzy są oczyszczeniem i mnie błogosławił) co to oznacza? PROSZĘ O POMOC.
Śniło mi się , że Jezus był na moim podwórku nieżywy i był związany łańcuchami ... Co to może oznaczać ? Do dziś zastanawiam się co to mogło oznaczać ...
Snil mi sie Pan Jezus, zywy i piekny i duzy w jasnych i cieplych barwach, widzialam go wysoko na niebie przejezdzajac samochodem.
Śniło mi się ,że oglądałam film z parą murzynów pt. ,,Jezus cudnie wygląda nocą". Co to mogło znaczyć ?
Może to ma związek z twoim życiem lub jakimś wydarzeniem ? narkotyk może oznaczać ucieczkę przed samym sobą lub brak akceptacji siebie a obraz Jezusa może oznaczać np. że odrzucasz jakieś ważne wartości nie muszą to być tylko religijne może nie dostrzegasz czegoś ważnego lub masz jakieś obawy ?wszystko też zależy od kolorystyki i barw ukazanych we śnie np. jeżeli ludzie byli smutni a obraz nad rzeką był ciemny i ponury być może kogoś zraniłaś lub dopiero zranisz
Pan Jezus będąc przybity do Krzyża umierał za nasze grzechy, które popełniliśmy i popełnimy w przyszłości. Być może upomina Cię, abyś zmienił swoje życie, abyś przyjął go do swego serca, przytulił się do niego i podążał za nim. Módl się codziennie (w modlitwie zawierzaj Panu Bogu całego siebie, swoich bliskich, przyjaciół i nieprzyjaciół; dziękuj też Bogu za wszelkie dobro które Cię spotyka a którego być może nie zauważasz), staraj się regularnie przystępować do komunii świętej i sakramentu pojednania. Bardzo dobrze jest też poprosić kapłana, którego darzy się zaufaniem o to, by został stałym spowiednikiem lub nawet kierownikiem duchowym i pomógł w nawiązaniu dobrej relacji z Panem Bogiem. Jednocześnie warto jest korzystać z porad psychologa. To tyle, co może Ci doradzić skromny człowiek. Reszta w rekach Boga - zaufaj mu!
Ps. Jest ktoś, kto chce byś odrzucił całkowicie Pana Boga i pozostał bezbronny i skazany na jego pastwę - to Szatan. Ludzie w autobusie, którzy chcieli Ci zrobić krzywdę najprawdopodobniej byli jego sługami - demonami, które nienawidzą ludzi. Nie poddawaj się im. Zwracaj się z kolei do aniołów, świętych i błogosławionych, którzy służą Bogu. Szczęść Ci boże!!!
Gdy był wieczór było to max 2/3h po operacji wyrostka robaczkowego ujrzałam za drzwiami na oddział Jezusa identycznego jak na obrazie Jezu ufam tobie i się do mnie uśmiechał nwm czemu ale skojarzyło mi się to z fragmentem z pisma Świętego "pozwólcie dziecią przychodzić do mnie " i następnego dnia zamknęli oddział myślicie że to mogło być związane z tym widokiem Jezusa
Miałam pewien sen o Jezusie niedawno a dokładniej w listopadzie 2k21 śniło mi się to podczas operacji usunięcia wyrostka robaczkowego bo pękł i śniło mi się że weszłam do kościoła gdzie ludzie w skrzydłach śpiewali pieśni religijne po chwili dołącza i dosiada się do mnie Jezus i potem idę z nim na jedno cudowne pole o dziwo czułam taki spokój duszy i wtedy zobaczyłam tam m.in. mojego zmarłego dziadka i innych zmarłych z rodziny a potem Maryję józefa ... Potem Jezus mi powiedział że mam walczyć dalej o marzenia bo się spełnią a rok 2k22 będzie moim rokiem w którym się rozwinę . Nwm co to miało znaczyć
Snilo mi się, że Jezus był w białej szacie i ze z nim rozmawiałam, niestety nie pamietam nawet o czym, w czasie rozmowy Jezus walnął mnie w policzek bardzo chciałbym się dowiedzieć co to może oznaczać, jak ktoś wie proszę o pomoc serio
Ten sen śnił mi się dwa razy. Ja z moją mamą byliśmy na łące i zauważyłyśmy domek na kurzej łapce weszłyśmy tam a okazało się że jest tam ogromny kościół i odbywa się msza i jest bardzo dużo ludzi i zauważyłam Jezusa leżącego w trumnie i wstawał co chwile i brał chyba jakiś leki powiedziałam mojej mamie żebyśmy jeż poszli a ona odpowiedziała dziwnym głosem że nie i wszystko znikła i pojawiła mumia która zaczęła nas gonić i pojawiłam się w domu z moja mamą i jej koleżanką i pobiegłyśmy do kuchni a ona (mumia) pobiegła do mojego pokoju z zaczęła szybkimi ruchami głowy patrzeć przez okno.
Chciałabym się dowiedzieć co oznacza sen mojej Mamy. Mówi, iż śni Jej się, że tańczy z Jezusem w kółko za ręce. Zaznaczając, że Jezus jest ubrany na czerwono.
A zaś w drugim pokoju doznaje uczucia, że siedzi diabeł. Choć go nie widziała.
Co to może oznaczać? Mam się zacząć martwić? Czy to coś poważnego?
śnił mi się Jezus spał na moim miejscu,w moim łużku
w moim snie miale w dłoniach porcelanowa statuetkę Jezusa zastanawiałem się czy oddac ja innej osobie czy zostawić dla siebie.Postanowilem nie oddawać jej i w momecie kiedy tak pomyslalem pojawila się korona cierniowa.
Boje się ze to zly znak .
Dzisiaj Wielki Piatek Prawoslawny. Ja jestem katoliczka, ale moj chlopak I jego rodzina są prawoslawni.
Śniło mi , ze mieliśmy martwego Jezusa w domu, leżał w trumnie.Przychodzili ludzie się modlić . Pod koniec dnia, zamknelismy trumnę i pozlozylismy w szafie. Ja chcialm sprawdzić czy wszystko w porządku a wtedy trumna spadła mi na nogi i otworzyło się jej wieko do połowy . Krzyczałam do chłopaka, aby pomógł mi ja podnieść ..... I na tym skończył się mój sen. Czy ktoś wie co może oznaczać ....
Oto mój sen:
Było dużo krwi nie chciałam być w tym pomieszczeniu wiec wyszłam. Przeniosłam się w inne miejsce, na żwirową drogę, było wtedy piękne zachodzące słońce, idę sobie sama, ponieważ chciałam pobyć w samotności, lecz z daleka widzę postać idącą w moją stronę. Był to Jezus, piękny, ubrany w białe szaty z czerwonym paskiem przechodzącym na środku. Stanął koło mnie, spojrzałam tam gdzie on się patrzył, widziałam drugie zachodzące słońce i zobaczyłam czarne postacie bijące się, tak jak by mała wojna, bójka czy coś w tym stylu. Zaczął iść w ich stronę poszłam za nim, ponieważ biło od niego takie ciepło i bezpieczeństwo, że nie chciałam żeby to mi ktokolwiek odebrał. Szliśmy za rękę, czułam się taka mała, jak 5 latka idąca przy swoim ojcu. Szliśmy w milczeniu, czasem się Jezus uśmiechał, stanęłam a on powiedział nie bój się, razem to zwyciężymy wystarczy tylko uwierzyć. Popłakałam się, nie wiem czemu. Sen dalej trwał. Powiedziałam Jezu, daj mi prosze jakiś znak, puścił moją rękę, nie miałam jednego palca a z najmniejszego ciekła mi krew. Uśmiechnął się, ja również i zaczęłam ponownie płakać, ty były łzy takiego szczęścia. Tak trudnego do opisania szczęścia. Obudziłam się. Moja znajoma która jest psychologiem, twierdzi że to jest taki cudowny dar. Ja również tak sądzę, oddałabym wiele żeby poczuć się taka bezpieczna i kochana, jak w tym śnie 🙂 Więc warto tylko uwierzyć, tak mi się wydaje 🙂
Śniło mi się że dotykam krzyża i za każdym razem kiedy go dotknę leci z niego krew tak samo było z świętymi obrazkami z nich też krew leciała jeśli ktoś może mi ten sen wytłumaczyć była bym bardzo wdzięczna z góry dziękuje
Śniła mi się para młoda gdzie Panem Młodym był Jezus a Panną Młodą była Matka Boska i widziałam ich jak sobie szli tak w parze jako 'młodzi' Co to może oznaczać???
snił mi sie jezus na krzyżu
Śniło mi się, że zobaczyłam Jezusa w jakiejś ciemnej komnacie zamku, jakieś czarne postacie stały koło niego ale nie mówiły nic a on jakby leżał zdjęty z krzyża a ja go objęłam w ramiona i na kolanach przepraszałam bardzo i smutno mi było
Mi śnił się Jezus to było tak:
Byłam u mojej babci ja moje dwie kuzynki i moja siostra. wszystkie oprócz babci bawiłyśmy się w pokoju gościnnym a babcia była w kuchni (śniła mi się kuchnia przed remontem) i moja siostra chciała patrzeć przez okno i wzięła mnie za rękę do kuchni. dałam ja na parapet i ja klęczałam na krześle i ją trzymałam by nie upadła. W końcu babcia opowiadała mi o Jezusie że przyjdzie zapuka do parapetu i w tedy będzie koniec świata . W tym momencie ktoś zapukał do parapetu a ja z moją siostrą upadłyśmy na podłogę i w tedy ujrzałam Jezusa.
Długo myślałam nad tym snem i jak chodziłam do podstawówki to pytała się księdza co to mogło oznaczać a ksiądz powiedział mi żebym modliła się za rodzinę i tak robiłam. W tym roku jestem w gimnazjum i tez pytałam się księdza (który już zmarł) co to mogło oznaczać i powiedział mi że Jezus objawiłby mi sie nie we śnie tylko na jawie. I ten sen do dziś nie daje mi spokoju .
Śniło mi się że pływam w morzu, pogoda była nadzwyczaj piękna. Nagle znalazłam się w rękach Jezusa, dokładnie widziałam jego twarz. Mówił abym się uspokoiła, że nic mi nie grozi i że mogę z nim pójść. Położyłam głowę na jego rękach i poczułam pełen spokój i wytchnienie do czasu aż uświadomiłam sobie że jestem w morzu a do moich płuc zaczyna dostawać się woda, krztusząc się pomyślałam że nie chcę jeszcze umierać i pośpiesznie wyjęłam głowę z wody. Wiecie może co to może oznaczać?
to co tobie sie snilo ja zobaczylam na jawie
śniło mi się że biegnę przestraszona przez jakiś ciemny zagajnik, księżyc prawie nie świeci. Ktoś mnie goni i bije od niego coś wstrętnrgo, strasznego, czuję to na plecach... Jest coraz bliżej a ja ciągle uciekam i już brak mi tchu... Nagle widzę przed sobą jakieś stare kamienne ruiny i wbiegam do środka. To było coś jakby stare więzienie. I czuję jak to coś mnie dogania i nagle skręcam do jakiejś ciemnej celi bez wyjścia i widzę zarys czyjejś postaci od której bije ciepło. Nie widzę go ale wiem że to Jezus. Przytulam się mocno do niego i proszę go- Pomóż mi, ratuj mnie. Wtedy to coś co mnie ścigało dopadło mnie od tyłu i zaczęłó dotykać moich pleców a ja dalej kurczowo trzymałam się Jezusa. Cały czas tuliłam się do Niego przestraszona aż się obudziłam wtulona mocno we własną poduszkę. Wcześniej o niczym takim nie myślałam i to mi się przyśniło tak po prostu. Od tamtej pory bardziej zainteresowałam się historiami o Jezusie. Co to może znaczyć? Może chciał się ze mną skontaktować?
Nie jestem wjerzacym czlowiekiem, nie modle sie itp. Mialem dzis sen o Jezusie, a dokładniej o jdgo twarzy. Byla ciemna, jakby obdarta. Byl smutny, moze zly. Patrzyl na mnie zoltymi oczami, wygladal na bardzo ciezko chorego, jqkby umieral. Co do cholery ten sen oznacza ???
Nie chciej śmierci, bo ona i tak jest nieunikniona i wcześniej czy później przyjdzie sama... a kiedy, pozwól zadecydować Bogu.
Jezusa nazywa się rybakiem serc... myślę, że to znak byś się nawróciła. Nie ignoruj tego. Ateizm przypomina taki właśnie narkotyk, który człowiek broniący się przed wiarą wstrzykuje sobie, by nie widzieć Bożej Prawdy, lecz jedynie ludzką ułudę...
mnie się śniło że najpierw wstrzyknęłam sobie jakiś narkotyk po czym błądziłam załamana po lesie.
I nagle zobaczyłam mały tłum ludzi patrzących na rzekę.
spojrzałam w tamtą stronę i zobaczyłam Jezusa płynącego samotnie łodzią.
Jestem ateistką nie mam pojęcia skąd ten sen..
witam snił mi sie dziś ze moja 7 letnia córeczka zaczeła się drapać po plecach chciałam to sprawdzić i tam na pleckach mila zrobine z jakby wielkich pieprzyków czy brazowych pęcherzy różnej wielkości Pana Jezusa na krzyżu,a na klatce piersiowej z tego samego zrobiony krzyż z twarzą Pana Jezusa.obudziłam sie i przestraszyłam.nie dawno złamała rękę ,kość promieniowa ,operacja po narkozą.ale wszystko sie dobrze zrasta.pierwszy raz taki sen miałam.prosze o odpowiedzi.
z góry dziekuje.
Śnił mi sie Jezus w ciele mojego taty. Miał rany a miejscach, gdzie przybito go gwoździami. Leżeliśmy razem na ziemi obok mojego domu. Pózniej pojawił sie jaka mężczyzna- chyba był to Żyd (Na takiego wyglądał) chciał zabrać Jezusa, ale ja na to nie pozwoliłam i odepchnelam go tak mocno, że walnął w mój i dom i stracił przytomność, pózniej go wzięłam i wyrzuciłam za płot w krzaki. Po tym wróciłam do Jezusa i chciałam go wziąć, żeby pokazać go mamie. Kiedy mama przyszła i chciałam pokazać jej te rany- one zniknęły. Wtedy sie rozpłakałam i sen sie skończył
Śniło mi się że jestem Judaszem który zdradził Jezusa a następnie cierpiał przez to pojawił się w moim śnie dosyć dziwny kżyż który w miejscu ran Jezusa na magach miał podpórkę z moich dłoni
Następnie byłem innym człowiekiem który szedł z Jezusem do Judasza i widziałem jak on odpuszcza mu winny i daje łaskę po czym się obudziłem
Mi się śnił też to było tak:
Byłam nad jeziorem i chyba probowałam do niego skoczyć a tu nagle Jezus wychodzi spod wody i łapie mnie. Potem chyba o czymś rozmawialiśmy ... w innym seniku pisało że to znaczy że próbuje mi powiedzieć że jestem wyjątkowa , tylko musze w siebie uwierzyć .
Objawienie Chrystusa 🙂
Śniło mi sie to ze Jezus przyszedł do mnie do domu i najpierw rozmawiał z moim tatą ,a potem ze mną. Było bardzo przyjemnie poniewaz biło od niego dziwne poczucie bezpieczeństwa.Ciągle do mnie sie uśmiechał i mówił bardzo spokojnym głosem. Ale gdy zaproponowałam zeby napił sie z nami kawy zniknął. Co to moze znaczyć bo do dziś ten sen nie daje mi spokoju.
Śniło mi się że to ja jestem judaszem i że to ja zdradziłam jezusa
Dziś miałam sen o Jezusie. Byłam w jakiś kościele i widziałam Jezusa na krzyzu. Jak się do niego zblizalam, to Jezus zmartwychwstały i patrzył na mnie takim smutnymi i pokornymi oczami. Tak było kilka razy w tym śnie. Że Jezus zmarł a po chwili zmartwychwstawal. A ludzie krzyczeli że stał się cud. Jeszcze jak na niego patrzyłam z jednej strony bardzo się bałam Jezusa a z drugiej strony widziałam w jego oczach ogromny smutek i ból.
Mi się śniło że stoję przy obrazie Jezusa ,na obrazie obok niego stała kobieta ubrana całkiem na biało i trzymała dłoń pod jego podbródkiem
Śniło mi sie że jestem w Kościele. Byłam tam tylko ja i P.Jezus na krzyżu przykryty kołdrą. Gdy podeszłam bliżej, kołdra spadła na mnie i bardzo byłam wystraszona. Zaczełam uciekac i podczas ucieczki odwróciłam sie zs siebie i zobaczyłam jak Jezus ukrzyżowany wyciąga do mnie ręce. Uciekłam ale postanowiłam wrucic razem z córką i tym razem byli wKościele inni ludzie a Jezus rozmawiał z nimi. Postanowiłam usuąśç w ławce ale wiedziałam że nir jestem godna tego aby mnie zobaczył.ale On itak mnie zobaczył. Później rozmawiałam z nim o tym że zlekłam sie tego jak Go zobaczyłam jak wyciąga do mnie ręce na kzyżu, odpowiedział ze wie o tym . Później już normalnie rozmawialiśmy ale nie pamiętam o czym. Wiem tylko że Jezus w moim śnie nie był podobny do Jezua z obrazów i krzyża. Był inny, miał ciemne krutkiewłosy i ciemne oczy. Był ubrany tak jak w naszych trraźniejszych czasach.
Sen o Jezusie mialam ok. 3 razy, w 1 był uśmiechnięty, rozmawialam z nim, jednak gdy zblizali sie jacyś ludzie widzialam go jakby zmienil sie w zwyklego żebraka.. ludzie szydzili z niego, mowili czemu z nim ide, chcialam powiedzieć, ze co oni wygadują ale nie moglam. Na sam koniec zapytalam go o numer telefonu, zebym miala z nim jakiś kontakt a on odpowiedzial mi tak ,, jak bedziesz mnie potrzebować to pomysl o mnie, a ja napewno bede prz ' Sen dał i nadal daje mi wiele do myslenia
Ostatni sen był taki że widzialam Jezusa i pewną postać, ktora byla bez zebow, cala rozczochrana, wygladala okropnie. Osoba ta dawala wielkie cierpienie Jezusowi, wszystko dzialo sie w nocy, zapytalam go potem co sie działo.. On odpowiedzial mi ze to wszyscy ludzie ktorzy przez caly dzien zle czynia.. zle robią
Co o tym sądzicie ?
snil mi sie jezus na krzyzu, jako figurka na zewnatrz kosciola ,krzyz byl przymocowany nad drzwami wejsciowymi ,ja bylam w oddali na placu (parkingu)i nagle ujarzalm jak Jezus schodzi z krzyza, uwolnil sie i polecial jak ptak (nie mial skrzydel) poporstu zszedl z krzyza i uniosl sie w powietrze.
sen mial miejsce w mojej miescowosci gdzie mieszkam i w kosciele do ktrego nalerze jako parafianka.
Snilo mi sie ze Jezus do mnie pomachal reka i zaraz potem zniknal
Śniło mi się, że byłam na placu modlitwy wyznawców różnych wiar. Nagle wszedł Jezus promieniujący światłem (był bardzo wysoki) i zczął błogosławić ludzi.
Snil mi sie jezus na krzyzu a naglo on sie zaczal dusic wszyatkie zylu mu wyszlu ale po jakims czasie to ustalo i gdy bylo wszystko wporzadku cos stanelo w drzwiach nwm nie umiem opowiedziec co to bylo ale jak sie obudzilam bardzo sie balam moja siostra mowi ze gdy obudzila sie w nocy wlaczyl sie jej komputer i potem jak gadalysmy to doszlysmy do wniosku ze u nas w domu byl duch i w tym samym dniu zmarl mojej mamy chrzestny czy to ma jakis zwiazek napraede sie boje .....
Myślę, że chodzi o wiarę.Jesli jesteśmy jej pewni to kroczymy po spokojnych wodach. Natomiast w chwili zwątpienia toniemy. Tylko wierząc będziemy odczuwać spokój.
Śniło mi się, że na trawie znalazłam złote serce że skrzydłami. Podniosłam je i zastanawiałam się czemu jest w częściach, ale nie czułam by było to złe. Chciałam znaleźć więcej elementów po czym ujrzalam pudełko z figurą Pana Jezusa, kielichem i innymi rzeczami, które używa się podczas mszy. Ale to wszystko było tak złote i błyszczące jak nic na świecie. Podniosłam to bo miałam wrażenie, że ktoś to wyrzucił. Zaczęłam iść z tym, gdy szła jakaś rodzina z domu by sprawdzić czy dalej to leży na ziemi. A ja to zabrałam bo wiedziałam, że Oni to wyrzucili.
Śnił mi się diabeł, z którym walczyłam, powiedziałam mu, że mu się nie poddam i jak chce niech zawoła swojego pana, a ja zawołam Jezusa i zobaczymy kto będzie mocniejszy. Pamiętam, że strasznie się bałam, wzywałam Jezusa i już nie wiedziałam, czy w ogole dam radę. I nagle ktoś powiedział " zobacz kto stoi za toba". Za mną stał Jezus- wysoki, szczupły. Ubrany w granatowy długi płaszcz w pasie zaciśnięty paskiem. Włosy miał ciemne, związane w kucyk. Twarz młodą z zarostem takim jak przeważnie widzimy na obrazach. Pamietam, że płakałam, objęłam go w pasie, bo był naprawdę nadnaturalnie wysoki a ona obiął mnie rękoma od których czułam ciepło. Nie pamiętam już co mówił i czy coś mówił, prawdopodobnie że " wszystko będzie dobrze". Trochę się boje, czy nie zwiastuje to jakiś tragicznych zmian w moim zyciu, ale wiem, że byłam szczesliwa i dumna, że po prostu przyszedł do zwykłej osoby, która go wzywała.