Sennik Drożdżówka

Drożdżówka

Drożdżówka widziana we śnie wróży przejściowe kłopoty, z którymi sobie poradzisz oraz brak czasu. Przynosi także nowe plany, cele i nadzieje, gdyż drożdże w snach symbolizują motywację. 

Sennik drożdżówka

  • Ciasto drożdżowe oznacza sukces i pieniądze. Im bardziej jest wyrośnięte, tym lepiej. 

  • Drożdżowe rogaliki lub racuchy są symbolem dostatku. Niczego w życiu Ci nie zabraknie. 

  • Gdy drożdżówka jest zeschnięta lub spleśniała, wieszczy to niepowodzenia wynikające z zaniedbań. 

  • Kiedy w drożdżówce lub w drożdżowym cieście są rodzynki, sen zapowiada jakąś fantastyczną okazję. 

  • Dla poprawnej interpretacji snu istotne jest z czym jest drożdżówka: 

  • Drożdżówka z makiem: symbol zapomnienia lub poświęcenia.  Możliwe, że poświęcisz się dla jakiejś sprawy lub dla kogoś i nic za to nie otrzymasz. Niekiedy symbol ten wieszczy śniącemu izolację lub wykluczenie z towarzystwa. 

  • Drożdżówka z serem: sen ten przynosi niewielkie zyski oraz daremne wysiłki i bezskuteczne działania.

  • Drożdżówka z budyniem: wszystkie Twoje sprawy pozytywnie się ułożą. Zdarza się, że drożdżówka z budyniem interpretowana jest jako symbol plotek i kłamstw. 

  • Drożdżówka z marmoladą: powodzenie w sprawach sercowych. 

  • Drożdżówka z jabłkami: zapowiedź nowych planów i pomysłów. 

  • Drożdżówka z kruszonką: coś się nie powiedzie.

4/5
Hasła : , , , , , , , , , ,

Darmowa interpretacja snu

Nasz sennik jest stale aktualizowany i udoskonalany dzięki snom użytkowników. Nie zapomnij opisać jak najwięcej symboli i szczegółów które wystąpiły w Twoim śnie, aby interpretacja była jak najbardziej precyzyjna.

Opisz swój sen

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


2 sny o “Drożdżówka”

  1. Dostałam dwa placki drożdżowe jeden bardzo piękny i wyrośnięty ,drugi był przełożony jabłkami i płaski , ten wyrośnięty domownicy od razu zjedli ten z jabłkami wyrzuciłam i zaczęłam przygotowywać składniki do pieczenia nowego ciasta

  2. Przed wejściem do sklepu rozmawiałem, już nie pamiętam o czym, ale były to drobne rzeczy, z moim zmarłym dziadkiem. Byłem w jakimś małym sklepiku spożywczym. Schyliłem się po wypieki w kartonie tuż przed kasą. Zauważyłem jakieś racuchy, ale wodziłem kucając wzrokiem pod wszystkich wypiekach, także chlebach czy (chyba piernikach). Kiedy mój wzrok wrócił na racuchy, te okazały się chlebem – świeżym i grubym. Nagle do sklepu wszedł mój nieżyjący już dziadek, też chcąc zrobić zakupy. I to tyle.

Przewiń do góry