Sennik Sen o mieście

Sen o mieście

m9pc1n5ccmq2

Są ludzie, którzy cenią sobie życie na wsi, są ludzie, którzy uwielbiają tętniące życiem miasta. Niezależnie od tego, do której grupy osób się zaliczamy, sytuacje i wydarzenia, w jakich uczestniczymy w naszych snach, mogą rozgrywać się w scenerii miejskiej.  Miasto może być duże, o ruchliwych, zatłoczonych ulicach, może być mniejsze, ale z gęstą zabudową. Osoba śniąca może przemierzać tłum ludzi, zmierzając do konkretnego celu, może też po prostu przechadzać się, oglądając wszystko dookoła i zatrzymując się na chwilę przy co ciekawszych elementach miejskiej zabudowy. Elementy kluczowe tego snu to natłok budynków, mnóstwo ludzi dookoła nas, sugestywne otoczenie i wiele możliwości, jakie czekają, aż ktoś zdecyduje się z nich skorzystać. Sen o mieście może też wystąpić w wersji bardziej mrocznej – osoba śniąca może zgubić się w niebezpiecznej dzielnicy, mogą otoczyć ją napastliwi mieszkańcy, nastawieni nieprzyjaźnie, agresywni czy złowrogo wyglądający.

Jak interpretować sen o mieście?

Miasto interpretować można analogicznie do domu. Poszczególne jego budynki często interpretuje się jako aspekty osobowości osoby śniącej. Jeżeli czujemy się w mieście jak w domu, może to świadczyć o tym, że dobrze znamy swoją osobowość, także te najmniej dostępne dla świadomości aspekty, i panujemy nad swoimi reakcjami i zachowaniami. Jeżeli zaś czujemy zagrożenie, najprawdopodobniej nie wiemy o sobie wszystkiego i musimy nad sobą popracować. Warto także zwrócić uwagę na to, w jaki sposób poruszamy się po mieście. Jeżeli przychodzi nam to z łatwością, najprawdopodobniej znamy dobrze swoje mocne i słabe strony, jeżeli zaś pojawiają się problemy – najprawdopodobniej za mało czasu poświęcamy na autorefleksję. Ważna jest także zabudowa miasta – jasna i przejrzysta jest dobrym znakiem, nieuporządkowana, z krętymi uliczkami itp. świadczy o zamęcie, który najprawdopodobniej panuje w naszym umyśle.

Jak sen o mieście zinterpretowałby Freud?

Dla Freuda strzeliste drapacze i wysokie budynki, jakie z reguły dominują w zabudowie miejskiej, zawsze oznaczały symbole falliczne. W podobnym kontekście zinterpretowałby więc sen o mieście, zwracając uwagę przede wszystkim na jego zabudowę.

Jak sen o mieście zinterpretowałby Jung?

Jung uważał, że pojawiające się we śnie miasto, zwłaszcza otoczone murem czy z wyraźnie zaznaczonym dziedzińcem, to reprezentacja Jaźni. I właśnie na ten aspekt zwróciłby szczególną uwagę w czasie analizy snu, dookoła niego budując jego interpretację.  

oceń
Hasła :

Opisz swój sen

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


5 snów o “Sen o mieście”

  1. Moj sen zaczął się od wylecenia przez mój balkon i latania obok dworca pkp. Było bardzo ciemno i prawie nic nie widziałem. Widziałem tyko dworzec pkp dom do góry nogami i pobliski hotel. Nie wiem o co chodziło w tym śnie.

  2. Śniło mi się, że urządzaliśmy pogrzeb jakiejś młodej dziewczyny której nie znałam na tarasie w nocy przy pięknych kolorowych światelkach, świeczkach w kolorze neonowego pomarańczu, różu i zieleni, były też tam takie jakby piankowe rurki w tych samych kolorach. Cały wystrój przypominał bardziej uroczystość imprezy, niż pogrzebu, ludzie też nie byli smutni, tylko żartowali. Wcześniej albo później, bo sama nie wiem, śniło mi się też duże miasto – podobno Warszawa (byłam tam na studiach ale jedynie miesiąc, wyprowadziłam się bo tęskniłam i źle się tam czułam), byłam w jakimś wysokim budynku, jeździłam windą, chciałam się napić soku z wielkiej butelki ale okazało się że to jakiś płyn do mycia podłóg. Zafarbowałam też w tym miejscu włosy, ale niechcący bo chciałam je tylko umyć a okazało się, że to była farba. Może to dlatego, że ostatnio myślałam o zafarbowaniu włosów. Jak już się wydostałam z tego budynku i szukałam ucieczki z miasta to okazało się, że warszawa ma dużo ładnych domów, zieleni i wzgórz, co mnie bardzo zdziwiło. Miałam też pare wieżowców ale bardzo niskich paradoksalnie. Obok nich był tzn. diabelski młyn lub coś na jego wzór, to była jakaś ogromna, kolorowa kolejka. Jak to wszystko interpretować?

  3. W śnie przeskakiwałem wyschnięty kanał wodny, który odzielał Stare Miasto od centrum. Chciałem się dostać do Starego Miasta razem z babcią. Podczas próbowania swoich sił rozmawiałem z babcią o okolicznościach śmierci dziadka, który według niej zginął właśnie w tym kanale (co w rzeczywistości nie jest prawdą)

  4. W moim śnie czułem się jak na szkolnej wycieczce czy też „Zielonej Szkole” tym miastem na 100% była Lizbona,nie wiem dlaczego nigdy wcześniej tam nie byłem,ani też o tym mieście za bardzo nie rozmyślałem. Byłem tam z moim najbliższymi znajomymi. Były momenty lepsze i też gorsze uciekaliśmy przed czymś ale też dobrze się bawiliśmy,zwiedzaliśmy,poznawaliśmy różnych ludzi z obcymi rozmawialiśmy po angielsku. Chciałbym wiedzieć co może to oznaczać.

  5. Dostałam stanowisko kierownicze w swojej firmie.ByLam bardzo szczęśliwa,że wreszcie mnie doceniono.Miasto w którym się znalazłam było zupełnie odmienne od tego w którym mieszkałam i pracowałam.Było duże,piękne z wielkimi i wysokimi domami.Mimo,że nie znałam tego miasta lecz czulam,że jest ono moim miastem.Mialam dojść do miejsca mojej nowej wymarzonej pracy,nie znałam drogi,w głębi duszy czułam,że trafię tam napewno.



Przewiń do góry