Sennik Klatka schodowa

Klatka schodowa

Klatka schodowa zazwyczaj wróży zmianę miejsca zamieszkania lub otoczenia w którym przebywasz. Zmiany pomogą zamknąć pewne etapy w życiu.

Sennik klatka schodowa

  • Jeżeli we śnie widzisz klatkę schodową, oznacza to, że niedługo czeka Cię zmiana miejsca zamieszkania. Nie rozpaczaj z tego tytułu. Będzie to zmiana na lepsze.

  • Jeśli we śnie idziesz nią, zmierzasz dokądś, to znak, że potrzeba Ci nowych wrażeń. Dopadła Cię rutyna i przydałoby Ci się urozmaicenie.

  • Podążanie schodami w górę symbolizuje progres orz korzystne posunięcia zawodowe. Twoja ambicja i wytrwałość przyniosą Ci sukcesy i uznanie ze strony pracowników oraz szefa.

  • Schodzenie nimi w dół wieszczy nam wieszczy nam gorszy okres w życiu oraz lekki kryzys formy.

  • Schody krótkie wskazują na nasz szybki sukces.

  • Długie zapowiadają, iż droga do celu będzie długa i będziemy musieli uzbroić się w cierpliwość.

  • Jeżeli klatka schodowa z Twojego snu wije się i jest bardzo kręta, to znak, że czeka Cie trudny okres, obfitujący w ciężkie zadania do wykonania.

  • Jeśli we śnie biegasz po klatce schodowej, to znak, że złe wiadomości popsują Ci dobry nastrój.

  • Kiedy we śnie błąkasz się i nie możesz znaleźć właściwej klatki schodowej.

  • Gdy we śnie wchodzisz do cudzej klatki schodowej, oznacza to, że nie możesz dogadać się z kimś z Twego otoczenia.

  • Siedzenie na schodach wskazuje, iż poprawi się Twoja sytuacja finansowa.

  • Kiedy we śnie widzisz klatkę schodową bez poręczy, oznacza to, że jeśli nie zaryzykujesz, nie osiągniesz nic.

  • Jeżeli we śnie stoisz na szczycie schodów, oznacza to, że uda Ci się osiągnąć zamierzone cele.

  • Gdy we śnie stoisz w ich połowie, to znak, że musisz jak najszybciej doprowadzić swoje sprawy do końca.

oceń
Hasła : , , , , , ,

Opisz swój sen

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


10 snów o “Klatka schodowa”

  1. Mój sen to koszmar. Zaczęło się od tego, że moja matka poszła do sklepu z moją siostrą. Zostałam sama z ojcem powiedział żebym poszła z psem na spacer szłam klatką schodową w dół z trzeciego piętra, zobaczyłam mają mamę przy drugim wejściu, która rozmawiała z koleżanką która spotkała. Tylko spojrzałam i kiedy wyszłam na dwór to nagle mój ojciec wyszedł z krzaków i mnie tam zaciągnął. Nie wiem co było dalej, ponieważ się obudziłam.

  2. Byłem kurierem, chodziłem po różnych klatkach schodowych z kolegą kurierem, ale za każdym razem miałem problemy z znalezieniem właściwego mieszkania, miałem problemy, żeby się poruszać w górę klatki i raczej biegałem za kolegą.

  3. Snilo mi sie ze najpierw stałam z moją mamą pod klatką babci. Mama byla mloda a ja widzialam wszystko w kolorze sepii. (tak, jak by to bylo bardzo dawno) Nie rozumiem co sie dzieje. Wszedzie cos bylo inaczej, jakies takie stare. Wbieglam do klatki mojej babci z mysla, ze ona jest normalna. Weszlam na pierwsze schody, (babcia mieskza na 2 pietrze) dajel widzialam w sepii, gdy na schodach zobaczylam jakies lezacego żolnierza! (chyba nie zyl) bylam przerazona, sen sie przerwal, i nagle powtorzyl sie sen ktory sni mi sie co jakis czas czyli ze znowu znajduje sie na klatce i proboje dojsc do drzwi mojej babci. Zolnierza nie bylo i widzialam kolorwo, jednak nie umialam trafic na 2 pietro. Klatka byla zupelnie inna! Byla bardzo duza, schody byly zupelnie w innym miejscu, bladzilam po niej. weszlam na pierwsze schody i zastalam jakis staroszkow, tzn zobaczylam wielka sale pelną jakiś ludzi. ide schodami na 2 pietro, a tam najgorsze.. Na 2 pietrze widzialam duchy, krzyki, chodzace zjawy i wszystko co najstrasznieje. co dziwne klatka nadal byla zupelnie inna, nie widzialam w gole zadnych drzwi. bieglam w dol i wyszlam z klatki, a wszystko przed nia bylo takie same jak przedtem, normalnie. byly jeszcze drugie schodzy, prowadzace w dol, ale nie szlam juz, balam sie co mnie tam spotka. Nadal nie doszlam do mojej babci. Najgroszy z moich dotychczasowych snów.

    • Miałam podobny sen. Stałam z mamą na klatce na ostatnim pietrze bloku w którym kiedyś mieszkałam. Blok był w remoncie więc próbowałam pokazać mamie drzwi, które można otworzyć w jedną stronę. Wszystko było szare. Miałam wyjść z budynku, wejść przez piwnice lub windą w innej klatce i mama miała mi otworzyć drzwi na górze. Razem szukałyśmy tych drzwi. (obudziłam się. Uświadomiłam sobie, że pierwszy raz mama śniła mi się sprawna i zdrowa) Zasnęłam i był ciąg dalszy. Znów jestem na swojej klatce Jest dużo ludzi. Nie wszystkich znam Wchodzimy do mieszkania ale mam obawy czy mama powinna wejść uświadamiam sobie że nie żyje. Czy to bezpieczne żeby duchy wchodziły do mieszkania? Na szczęście nie próbuje wejść na sile. Zabieram z mieszkania coś do jedzenia, owoce – śliwki i wychodząc daje je mamie. Mam nadzieje, że to jakiś dobry znak

  4. szłam do sklepu, kawałek dalej spotkałam mojego chłopaka ktory siedział na ławce i płakał, podeszłam. On mi powiedział, ze jutro chuba umrze, ale to nie jest pewne. I ze ozyje na nastepny dzien, ale nic nie wiadomo. Siedziałama tak z nim, okazało sie ze nie umiera, nagle znalazłam sie na klatce schodowej, kolo moich drzwi, szłam z sasiadem, bylam w szoku, na klatce bylo pelno ludzi, jak w Galerii handlowej, chodzili z gory na dol i kazdy mi mowil, ze mam super skarpetki. (mialam zakolanowkiw paski siwo-białe)

  5. siniło mi sie ze stoje pod klatka i wyszła piekna kobieta pół nago i zaraz sie wróciła pobiegłem za nią i powiedziałem poczekaj ona juz była ubrana miała zeszyt ze szkoły chyba musiała sie uczyc.rozmawiałem z nia ale nie wiem oczym na klatce stało jakies biurko stare było tesz krzesło ja usiadłem na nim a ona usiadła mi na kolanach mielismy sie pocałowac i wtedy sie obudziłem

  6. uciekałam przed kimś, potem wbiegłam do jakiegoś szpitala czy lecznicy z wieloma oddziałami, wiedziałam, że prześladujący są w środku. musiałam się wmieszać tłum, tak żeby mnie nie poznali. kiedy ktoś mnie przyuważył wbiegłam na klatkę schodową, inną od tej, którą weszłam do budynku. biegłam do góry, wiedziałam, że są za mną. znalazłam jakieś małe drzwi na półpiętrze, otworzyłam je i się skryłam.

  7. Weszłam na kaltkę schodową swojego byłego mieszkania i nie mogłam wejśc do środka ,bo zawaliła się ściana na drzwi.

  8. wbieglam na klatke schodowa swojej przyjaciolki, po czym zobaczylam nia we wlasnej osobie. zaczelysmy biec do siebie i gdy sie spotkalysmy mocno sie do siebie przytulalysmy, ja nie chcialam jej puscic.



Przewiń do góry