Śniło mi się że byłam u cioci na wsi i ona wraz ze starszymi braćmi i moja mama pojechali gdzieś zostawiając mnie z wujkiem, młodszym bratem i córka koleżanki mojej mamy. Zamówiliśmy pizze i zrobiliśmy sałatki i Usiedliśmy do kolacji. Wujek w pewnym momencie zaczął mnie obrażać i mówić że wszystko to moja wina że gdyby nie ja to wszystko by mu się ułożyło, że jestem stworzoną przez cudzołóstwo, zaczął tak to mówić że miałam wrażenie jakby oj był moim rodzicem a ja jego bękartem. Co chwile przychodził sąsiad skarżąc się na mnie że muzykę puszczam często, że kota nie wpuszczam na noc i miauczy więc Wujek znów zaczął na mnie krzyczeć, nie mogłam się odezwać i tylko płakałam, siedzieliśmy w kuchni jak zobaczyłam światła samochodu i wybiegłam na taras. Moi bracia przyjechali traktorem ,a mama z ciocią samochodem , obie zaraz przybiegły do mnie i zaczęły mnie pociesza i mówić do wujka że po co tak mówi , ze nie jestem jego córka że jeszczę będę kimś a on tu zostanie i że ma się do mnie nie odzywać. Moi bracia strasznie krzyczeli na wujka że co mi zrobił i musiałam ich uspokoić w tym momencie obudziłam się przez płacz...
odpowiedz