Rodzice

Śniło mi się dzisiaj, że wracając z kościoła z rodziną i rodziną przyjaciółki jakiś koleś postrzelił moją mamę. Tylko ja sie przejelam , moja siostra w ogole mowila do niej tak jakby nic się nie stało i przesadzała. zadzwoniłam na karetkę, płakalam nad nią i nie chciałam ,żeby zasypiała. Kiedy karetka przyjechała cala rodzina i wszyscy poszli od mamy jakby nigdy nic. i wtedy ktoś postrzelił ją drugi raz .. obudziłam sie. Strasznie się wystraszyłam tego snu. wie ktos może co może oznaczac? cała ta smierc i obojetnosc bliskich osób...

13.03.2013 miałam sen jak dentysta(nie widziałam dentysty)mocuje się z wyrwaniem mi zęba w metalowej koronie "8" do wyrwania nie dochodzi,budzi mnie moje wołanie o pomoc leżącej obok mnie mamy/żyjącej leżącej na moim łóżku-wszystko dzieje się w sypialni na łóżku naszym(męża i moim) (mama nie żyje od 2 lat która mówi,że nie ma siły mi pomóc....:(,co to znaczy?????

Śniło mi się ze z moja mama szlam do szpitala w budynku gdzie znajdował się szpital był straszny bez schodów trzeba było skakać z wysokości więc zrezygnowalysmy obeszlysmy budynek na około a tam były schody więc weszliśmy i szukaliśmy oddziału gdzie mogą mnie przyjąć kiedy znalazlysmy lekarza to był mój kolega krzyczał na moja mamę a do mnie ze mnie wyleczy zrobił mi zdjęcie mojego biustu a tam był guz (właśnie czekam na badania ) ten mój kolega był bardzo zły a tak naprawdę jest kochana osoba

Witam=śnił mi się mój Tata,który zyje(MAMA nie żyje od dwóch lat),był zapłakany,przyszedł do mnie do domu,domu w którym teraz mieszkam a On go nie zna,razem z księdzem,pózniej zaczęli w dom wchodzić znajomi,a ja ich wyganiałam,bo zaczęli się we wszystko wtrącać,krytykować,zarządzać za mnie-poprostu się ,,szarogęsić,,

mi się śnił mój tata. (Moi rodzice są po rozwodzie a mój tata lubi pic i z tego co wiem to nie zbyt sobie sam radzi) i teraz sniło mi się że jest szczęśliwy, że ma to co chciał (prace, pieniądze).
Ja stałam na ulicy a on opowiadał o tym koledze i jak zbliżał sie do mnie to specjalnie jeszcze głośniej zaczoł o tym rozamwiac ale nie zwracał na mnie uwagi tak jak bym była kimś obcym. spojrzał sie tylko na mnie wrogi spojrzeniem i poszedł dalej zadowolony.

Jak byłam mała prześladywały mnie takie sny: Ziemię opanowali kosmici, mnie zabrali do pokoju gdie byli związani moi rodzice, oni urwali im głowy i wyszły z nich macki. Obudziłam się cała zapłakana, ale w śnie tez płakałam i krzyczyłam, ale to nic nie dało

śniłó mi się ,że spalam a na demna byla jakas postac nie mogłam odychać ani krzyczeć . Przeklinałam do tego czegoś żeby ,mnie puściło .Wstaje w śnie biegne do matki aby jej powiedzieć ,ze znowu to coś przyszło nie uzyskuje żanej reakcji. Budze sie przekonanna,że dziło sie to naprawde. Te sen powtarza mi się okło 2 w miesiacu czasem czesciej. Na przemian z koncem świata ,ze sie modle prosze interpretacje tych dwóch snów . Dziekuje

To nie jest zwykły sen, paraliże nocne temu towarzyszą, to się dzieje naprawdę. Przypuszczam że to objawy zniewolenia demonicznego, coś przyciągnęło do ciebie demona. Może interesujesz się ezoteryką? Polecam stronę egzorcyzmy.katolik.pl

Dzis mialam bardzo podobny sen , tylko ze obudzil mnie pies dokladnie go nie wiedizalam tylko slyszalam w stalam z luzka poszlam do brata obudzilam go i krzyczalam jak opentana, pozniej spotkalam w korytarzu w mieszkaniu ojca i go przytulilam on namnie dziwnie patrzyl pobieglam do matki z placzem i krzykiem , przytulilam sie do iej strasznie sie bojac i glosno sie modlac ! tak pare razy stawialam sobie tarota . Interesuje sie znakami zodiaku ale nic wiecej. boje sie tych snow.

Śniło mi się że przypadkowo zabiłam moją mamę A następnego dnie śniła mi się śmierć taty.

Mi,sie śniło cos podobnego ale w moim śnie mój tata umarł (w rzeczywistości żyje) poniewaz na początku snu śniło mi sie ze bylam na balu a potem na plaży z przyjaciółmi robiliśmy popisy na motorach ale potem jacys dwóch gangsterów wyszlo i moich przyjaciół pozabijali ale dwóch przeżyli mnie ci gangsterzy próbowali zepchnąć z urwiska ale moi,przyjaciele na to nie pozwoli a po chwili moi przyjaciele znikli i ja się znalazłam w mieście gdzie bylo piękne niebieskie morze no i nad tym morzem bylam ja a kolo morza mieszkal jeden z gangsterów ale ja o tym nie wiedzialam no i po chwili mój tata przyjechal i przywiózł mi buty o które poprosiłam żeby przywiózł mi je,na bal no te buty rzucił i potem ten gangster wyszedl z domu i sie zaczął pluć do mojego taty i mój tata wtedy tez ja krzyczałam na obu żeby przestal ale gangster mnie probowal utopić w tym morzu wiec tata sie,na niego rzucił i zaczeli sie bic ale najpierw ten gangster spojrzal sie na mnie z mina jak by mnie chciał przeprosić za to co zaraz zrobi no i pobił mojego tatę i z łzami poszedl do domu a ja zobaczyłam jak tata upada,na ziemie a ja krzyczałam wolałam i zaczelam plakac no i to mój caly sen xxxxx :'(

Mi też się śnił podobny sen- widziałam śmierć taty i obudziłam się ze łzami w oczach.Było to dawno, ale nadal to pamiętam ;(

Śniło mi się,że z całą rodziną siedzieliśmy na ogrodzie po czym moja mama wyszła do sklepu. Długo nie wracala. Po chwili dostalismy telefon ze szpitala,że moja mama nie żyje.Zaczął sie prawdziwy horror w domu, ja zaniedbałam szkołe, zaczełam pić mój młodszy brat siedział cayły czas w pokoju, a tata nic jak gdyby cieszył sie ze mama nie żyje. To byłbardzo realistyczny sen.

Śnili mi się moi rodzice, którzy już nie żyją. Tata zmarł pod koniec ubiegłego roku, a mama 4lata temu. Wrócili do swojego domu jakby nigdy nic, cali i zdrowi. Wiedziałam w śnie, że nie żyją, ale bardzo ucieszyłam się na ich widok. Mama tylko powiedziała, że na pewno nie będzie już brała tabletek na sen. I się obudziłam.

śnił mi się tata który zmarł w listopadzie śnił mi się w trumnie widziałam go a za chwilę jak zakład pogrzebowy miał go zabrać on wstał i powiedział że jest zdrowy że żyje pózniej z nim gdzieś chodziłam ale nie wiem gdzie rozmawialiśmy ale nie wiem o czym po byliśmy daleko i w tym momencie się obudziłam.

śniło mi się ,że kierowałam kolumną samochodów ciężarowych stałam na placu i wydawałam polecenia ,potem patrzyłam przez okno na grupkę osób które miałay wyruszyć w trasę a obok z drugiego okna jakaś kobieta robiła im zdjęcia na pożegnanie(stała na parapecie czy tez balkonie nie mogę sobie przypomnieć mocno się wychylała). Pomyślałam ,że też chcę mieć z nimi zdjęcie ale gdy byłam na dole nikogo już nie było, za chwilę zobaczyłam swoich rodziców którzy serdecznie mnie przytulili. na tym sen się zakończył.