Korytarze pojawiają się w naszych snach dosyć często. Idziemy nimi w domu, który znamy, albo w zupełnie nieznanym dla nas miejscu. Korytarz w takim śnie z reguły jest długi, z każdym krokiem coraz dłuższy, czasami przyjmuje postać labiryntu ze ślepymi zaułkami i rozwidleniami. Czasami wzdłuż niego znajdują się drzwi, których nie jesteśmy w stanie otworzyć, mamy poczucie, że jesteśmy uwięzieni i w żaden sposób nie możemy zmienić naszej aktualnej sytuacji – możemy tylko iść przed siebie.
Jak interpretować sny o korytarzu?
Dom jest miejscem bardzo osobistym, każde jego pomieszczenie ma określone znaczenie symboliczne. Sny o korytarzach z drzwiami po każdej stronie symbolizują, że oto stoimy przed koniecznością podejmowania licznych decyzji, i tylko od nas zależy, czy będą to decyzje dobre… Sny o korytarzach bez drzwi mogą z kolei metaforycznie oznaczać, że musimy iść obraną raz ścieżką i że nie ma dla nas odwrotu. Korytarze kręte, ze ślepymi uliczkami, korytarze-labirynty oznaczają natomiast najprawdopodobniej, że stoimy przed decyzjami, które budzą nasze obawy i nie potrafimy się zdecydować na jedno, konkretne rozwiązanie. Warto więc, jeżeli w naszym śnie pojawił się korytarz, zastanowić się, jakie decyzje mamy do podjęcia, a także skupić się na znalezieniu najlepszego dla nas i najbardziej sensownego rozwiązania.
Jak sen o korytarzu zinterpretowałby Freud?
W jednej ze swoich książek Freud określił pokoje z otwartymi drzwiami jako symbol kobiecej waginy – w kontekście seksualnym zinterpretowałby więc zapewne również sen, w którym pojawił się korytarz.
Jak sen o korytarzu zinterpretowałby Jung?
Dla Junga dom stanowił zawsze metaforę Jaźni, „rezydencję duszy”… Śniąc, mamy szansę na poznanie tych aspektów naszego umysłu, które do tej pory tłumiliśmy albo ukrywaliśmy przed wszystkimi, także przed nami samymi.