Sennik Sen o niemowlęciu

Sen o niemowlęciu

Nie ma chyba bardziej niewinnej i delikatnej istoty, niż małe dziecko, niemowlę. W większości z nas budzi ono bardzo ciepłe, pozytywne uczucia, rozczula  i wzbudza instynkty opiekuńcze. Często pojawia się także w naszych snach, w różnych kontekstach i sytuacjach. Możemy śnić o tym, że trzymamy w rękach swoje nowo narodzone dziecko, chociaż na razie nie ma żadnych przesłanek, że może to mieć także miejsce w rzeczywistości, lub wręcz przeciwnie, niedługo urodzi się nam dziecko i  podobna sytuacja ma miejsce także w naszym śnie. Dziecko może być wyjątkowo ładne albo wyjątkowo brzydkie, może być zupełne nagie, ale może być także  w pieluszce lub w śpioszkach. Czasami jest wychudzone i chore, czasami wręcz przeciwnie – pulchne i będące okazem zdrowia, może płakać albo radośnie się śmiać. Różny bywa też nasz stosunek do niemowlęcia we śnie – z jednej strony możemy się nim czule opiekować, z drugiej – wykazać się zupełną obojętnością lub wręcz robić mu krzywdę…

Jak interpretować sny o niemowlęciu?

Niemowlęta pojawiające się w naszych snach są wyrazem tęsknoty za niewinnością, szczerością i prostolinijnością, ale z drugiej strony także oznaczają, że chcemy uciec od odpowiedzialności. Mogą wiązać się też z końcem jakiegoś etapu przejściowego w naszym życiu – zaczynamy akceptować nowe aspekty swojej świadomości, cieszymy się, że to, co zyskaliśmy od losu lub dzięki własnemu wysiłkowi, wzbogaci nas duchowo. Przyjmuje się ogólnie, że pojawiające się we snach niemowlęta są dobrą wróżbą, zapowiedzią zdrowia, szczęścia i spokoju, lub świadectwem talentów, których jeszcze nie odkryliśmy lub których nie rozwijamy – czas wreszcie coś z tym zrobić! Niepokój powinny natomiast wzbudzić sny, w których niemowlę cierpi – jest chore, płacze, marudzi, lub – co gorsza – dzieje mu się krzywda z naszej lub cudzej winy. Są one ostrzeżeniem, że w naszym życiu brakuje szczerości, że niepotrzebnie weszliśmy w relacje, które – co czujemy podświadomie – mogą nam jedynie zaszkodzić… A może zaczęliśmy gardzić szczerością, niewinnością, unikamy odpowiedzialności za swoje czyny? Może jest coś, jakaś dziedzina w naszym życiu, która wymaga od nas większej troski? Warto się nad tym dobrze zastanowić. Zobacz też: Niemowlę

oceń
Hasła :

Opisz swój sen

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


41 snów o “Sen o niemowlęciu”

  1. Śnił mi się dziwny sen: dwoje ludzi ( najprawdopodobniej para)z małym dzieckiem, które na mój widok zaczęło uciekać i upadło buzią z gnój, podniosłam je zaczęło się uśmiechać. Potrzymałam je chwilę na rękach ale jak zobaczyło ojca, chciało do ojca, więc je oddałam. Więcej nie pamiętam

  2. W moim śnie byłam w ciążyciąż . Okazało się na usg że to bliźniaki . Nagle zmiana wydarzeń i widzę dwoje niemowląt które śpią ale jeden się obudził i zaczął płakać . Chwilkę później budzi się drugi i również zaczął płakać a ja patrząc na te dzieci powiedzialam że z dwójką małych dzieci ciężko mi będzie ale jak wiem że trzeba to sobie poradzę .

  3. Nowonarodzony niemowlak, chłopiec który wyglądał jakby był połączony z diabłem czy z insekty, obracał się od połowy tułowia w dół mimo że miał normalne ludzie ciało, czułam że się go boję i chciałam i próbowałam go zabić, przed czymś uciekłam. Spojrzałam przez okno i rzuciłam nim on upadł i przestał się ruszać. Tak skończył się ten sen, co on może oznaczać?

  4. Sen: „Byłam z mama i bratem w jednym pokoju, kiedy nagle pojawiła się ciocia z nowo narodzonym dzieckiem i położyła je na łóżku, tyle ze ona była zjawa i nasza mama nie widziała nic, a my z bratem byliśmy trochę przestraszeni bo jakby wiedzieliśmy o tym ze jest duchem ale zachowywała się normalnie i opowiadaliśmy mamie co widzieliśmy i ona się spytała co ciocia zrobiła, to powiedziałam ze położyła dziecko na łóżku na co mama odpowiedziała „i o to właśnie w tym chodziło”, po czym się obudziłam.;)

  5. Trzymam niemowlę około trzy miesięczne na rękach ,przytulne do mnie ręką podtrzymuje główkę. Wiem ze to moje dziecko ale w śnie boje się żeby nikt nie zobaczył ze mam małe dziecko dziwny ten sen bo mam troje dorosłych dzieci

  6. Śniło mi się że jestem na porodówce i usilnie próbuję urodzić i choć jest mi ciężko nie czuję bólu. Na sali porodowej z zemną jest mój mąż i moje 2 córki cały czas się cieszymy choć nie jest dla mnie zrozumiałe z czego tak bardzo wszyscy się cieszymy . Sen powtarzał się przez tydzień nigdy w nim nie doszło do rozwiązania ciąży i nigdy nie zobaczyłam nowo narodzonego dziecka. Co to oznacza?

  7. Mam 17 lat mój chlopak 22.
    Śniło mi się, ze mam już okolo 30 lat. Żyjemy razem, jesteśmy raczej bogaci, otaczaja nas przyjaciele wysokiej rangi spolecznej. Okazuje się ze zaliczylismy wpadke, nie zauważyłam że jestem w ciazy przez długi czas, przez co palilam papierosy, nie ograniczalam zakrapianych imprez. Urodzilam dziecko,syna. Czulam obawy czy sobie poradze, choć kochalam go już bardzo. Mój facet gdy go zobaczył nastawil się pozytywnie. Często przewijal się w snie motyw karmienia piersia. Dziecko w ogóle nie plakalo, była niesmowicie spokojne. Jak się okazało przez mój tryb życia urodzilo się bardzo slabe. Szlismy z nim na rękach nad morze, dzień po urodzeniu. Pamietam tez date – urodzil się 12 lipca. W drodze towarzyszyla nam grupa przyjaciol, co chwila ktoś go bral, o co byłam lekko zdenerwowana, mój facet jednak nie widzial nic przeciwko temu. Synek zobaczyl morze I umarl na naszych rekach. Zasnął i się nie obudzil.

  8. snilo mi sie, ze jestem w parku razem z moim synkiem. Siedze na lawce przed brama z pewna kobieta i rozmawiam o pracy. Obok kreci sie satrszy mezczyzna w okularach. Nagle zagladam do wozka, zauwazam brak dziecka jednoczesie slyszac krzyk jakiejs kobiety. zrywam sie, wbiegam za brame i widze rozrzucone ubranka mojego syna. widze jak zszokowane kobiety pokazuja cos w krzakach. Podchodze szybko i widze swojego synka. nagiego, zgwalconego. biore go na rece, czuje,ze umiera. probuje krzyczec ale nie moge.

  9. Jestem gdzieś w towarzystwie ale widzę tylko małe dziecko..jak siedzi i się uśmiecha nie wiem czy do mnie czy do kogoś. Nagle dziecko przewraca się i upada biegnę biorę je na ręce i widzę ze po upadku skóra w miejscu szyi jest pęknięta od twarzy w dół jak by ktoś ja rozerwał jak maskę i skora nie łączy się dokładnie mam wrażenie ze musi być szyta krzyczę żeby wezwać pogotowie..Mam 64 lata i taki sen bardzo mnie zmartwił.Twarzy dziecka nie widziałam tylko szyja przeraziło mnie to i obudziłam się.

  10. W piątek pochowalam swojego męża , moja miłość życia. Dzisiaj śniło mi się ze urodziłam nasze dziecko, dodam że mamy po 42 lata. Tuliłam nasze nowonarodzone dzieciątko i mówiłam, Skarbie mamy córkę damy jej na imię Stasia, on nie chciał Stasi tylko Antosie…byliśmy tak szczęśliwi, przytuleni razem i wpatrzeni w Maleństwo. W rzeczywistości znie mamy wspolnych dzieci, wychowywalismy nasze dzieci z poprzednich związków. Co znaczy tak piękny sen? Bo zalowalisny ze nie możemy mieć wspólnego dziecka, stwierdziliśmy że jesteśmy za starzy.

  11. Witam;)
    Snilo mi sie dzisiaj dzieciatko byla to raczej dziewczynka chociaz jej nie przewijalam i do końca nie wiem ale dalam jej na imie Marika. Mam juz dwie córki i nie planuje więcej. Nie wiem jak maz hihi. Dziecko karmilam piersia patrzylam na moj brzuch ciazowy i bylam szczuplutka jak by nie po porodzie wszyscy byli zaskoczeni ze mam trzecia córeczkę byla malutka czarne wloski podobna do starszej córki . Byla owinieta w mojej mamy koc i w dwa inne ubrana w jakieś brzydkie ciuszki wtedy stwierdzilam ze musze jechac cos ladnego jej kupic . Wiem ze bylam z nia na mszy kolo kosciola jakies dziecko bawilo sie moim wózkiem i nagle wozek z dzieckiem zaczal jechac z górki ale jakas znajoma zlapala wozek. Wiem ze scielalam dla tego dziecka gdzies karmilam je piersią i wszyscy mowili i gratulowali mi dziecka tylko ja nie moglam pojąć z kad to dziecko sie wzielo ale opiekowalam się i je pokochalam… w tym snie gorowalo to dziecko i ja. Nie widzialam mojego meza ani corek. Czekamy na podzial majatku czy to moze miec cos wspólnego czy jakieś choroby? To nie mam pojecia…

  12. W moim śnie niemowlę leżało na łóżku, szczęśliwe, a ja się z nim bawiłam. Nie mam pojęcia czy ono było moje czyteż nie.

  13. Witam. snilo mi sie niemowle ktore trzymal mezczyzna ktory w rzeczywistosci mi,sie podoba. Dziecko we snie bylo moje , on trzymal je na rekach a ja calowalam niemowle. dodam ze byla to chyba dziewczynka. czy ktos pomoze i napisze co to moglo znaczyc.?

  14. Od jakiegoś czasu często mi się śni moje niemowlę. Nie mam dzieci i nie planuję lecz jestem bardzo długo w związku. W tych snach jestem bardzo szczęśliwa tak samo jak i mój partner. Mój instynkt macierzyński się również uaktywnił jakiś czas temu. W dzisiejszym śnie byłam wręcz w euforii jak mi mój partner przyniósł nasze dziecko. To wyglądało tak jakbym nie widziała go od narodzin. Zakochałam się od pierwszego wejrzenia w naszej córeczce. W tym śnie wydawało mi się, że to była dziewczynka. Wypełniało mnie ogromne szczęście, mój partner był szczęśliwy i dumny. Chyba żaden sen jeszcze nie wypełnił mnie takimi emocjami podczas snu. Trzymałam tą kruszynkę z delikatnością bojąc się, że jej coś zrobię i byłam zszokowana, że to małe dziecko jest częścią mnie, że w jej żyłach płynie moja krew oraz, że ma moje geny i że jest aż tak do mnie podobna. Dziecko też się do nas uśmiechało i śmiało. Piękny sen, chciałabym takie częściej. Dodam także, że aplikuje na ważne dla mnie miejsce pracy więc mam nadzieję, że to dobra wróżba.

  15. Krystyna Weinand

    trzymałam na rękach niemowlę, wydawało mi się to moje dziecko, było radosne i usmiechniete. Jestem już Babcią i w szczęśliwym związku od 4 lat a jednak ciągle mi się śni że partner gdzieś odchodzi. Oczywiście partner jest ze mną i zapewnia o swojej miłości. Wszystko jest ok. Wczesniej doświadczyłam śmierci najbliższych i też zdrady poprzedniego partnera. Może to stąd te majaki……

  16. Śniło mi się ze mój chłopak przyniósł mi niemowlaka w pudełku… Były tam wszystkie rzeczy tego dzieciątka… Chłopak dal mi też kartę zdrowia dzieciątka i powiedział ’ Masz, to i tak długo nie pożyje, ma raka’ wtedy wzięłam je na ręce i przytulilam. Było naprawdę piękne i nie było po nim widać że jest chore… Miało na sobie błękitną czapeczke i pieluszke… Chwilę potem znalazłam się pod jakimś namiotem 'imprezowym’ z chłopakiem i dzieckiem… Przyszła jakaś kobieta i powiedziała ’ jak ono będzie już zdrowe to po niego przyjdę’ była to matka dzieciątka… Mój chłopak odpowiedział jej ’ Nie, to będzie już nasze dziecko’ i ta kobieta dostała zawał, umarła… Potem się obudziłam. Dodam tylko ze mimo mojego wieku 18 lat bardzo pragnę mieć dziecko…

  17. Snila mi się moja córka która jest aktualnie w szostym miesiacu ciąży.
    Ale widziałam jej dziecko siedzace w brzuchu. Widziałam nozki twarz usmiechnieta. Dotykalam jakby przez brzuch to dziecko.
    Chodzilismy po pietrze jakiegos bloku i patrzylismy jak remontuja. Taki dziwny sen

  18. witam wczoraj snilo mi sie ze jestem w wannie i mam nagle bóle brzucha i co się okazuje ze zaczlełam rodzic, nie wime dlaczego nie spodziewalam sie dziecka. gdy urodzilam zobaczyłam jakie jest ona malutkie, miescilo mi sie na dloni. mialo juz raczki i nozki no wszystko tylko ze malutkie. widzialam ze sie nie rusza, nagle wyszlam z wanny i je odlozylam potem nie wiem co sie dzialo ale po jakims czasie wrocilam do pokoju i patrze na to dziecko jakby dopiero teraz do mnie dotarlo ze urodzilam martwe diecko i zaczelam sie mu przygladac i nagle dziecko zaczelo oddychac w panice odcielam pepowine i wzielam je na rece zeby przytulic, i chcialam je nakarmic, i w tym momencie sie obudzilam dodam ze mam juz 2 dzieci i nie wiem co znaczy ten sen ale przestraszylam sie go bardzo. nie daje mi to spokoju

  19. Śniła mi się stara, choć nie zapuszczona, klatka schodowa, którą schodziłam prosto do wyjścia. Przy drzwiach było zadaszenie i pod tym daszkiem znalazłam dziecięcy bardzo zniszczony wózek. Był tam ze mną też mój tata.
    Zajrzałam do wózka i dostrzegłam tam niemowlaczka, który był dość malutki, ale nie płakał, a raczej spał. Stwierdziłam, że dziecko musiało zostać porzucone, więc zapytałam się, czy mogę dziecko zatrzymać (w sensie, czy to rozsądne).
    Tata również zerknął do wózka i odchylił dziecku czapeczkę a tam dostrzegliśmy, że dziecko było chore i zdeformowane. Nie miało uszu, a jakieś narośle, jakby te uszka były zasłonięte fałdą skóry, zamiast spojówek miało dziurki i gdy je dotknęliśmy skrzywiło się ale tylko na chwilę, bo potem uważnie na nas patrzyło.
    Wystraszyłam się i już nie chciałam tego dziecka, a potem się obudziłam ze strasznymi wyrzutami sumienia.



Przewiń do góry