Murzyn (sennik egipski)

Murzyn według sennika egipskiego oznacza, że niepotrzebnie się czymś martwisz

widzieć murzyna: troski

rozmawiać z murzynem: twoje nadzieje są zbyt śmiałe

przyjaźnić się z murzynem: zgoda

kłótnia z murzynem: uważaj na swoich wrogów, bo próbują ci zaszkodzić.

oceń
Hasła : ,

Opisz swój sen

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


8 snów o “Murzyn (sennik egipski)”

  1. Mężczyzna wręcza 2 kobietom pierścionki, gdy jedna go nie przyjmuje zabiją drugą siekierą. Jego oczy z każdym uderzeniem stają się co raz bardziej czerwone.

  2. Śniło mi się, że siedziałam gdzieś przy stoliku na wolnym powietrzu, stolik stał na trawie i rozmawiałam z Murzynem. Rozmawiamy sobie a tu ten znienacka mi mówi:
    On – Uspokój się!
    Ja – Spróbujesz mi jeszcze raz tak powiedzieć to zobaczysz!
    On – No dobra, już nie będę.
    Ja – Dziękuję.
    No i koniec snu. Nasza rozmowa odbywała się w języku polskim.

  3. mętlikpsychiczny

    Ja miałem taki sen : Idę sobie przez miasto, a potem przez las, noc ciemna. Zobaczyłem pod lasem jakąś grupkę ludzi. Była tam dziewczyna i kilku typowych dresiarzy, tyle, że z maskami, jak na to Halloween. Dziewczyna się szarpała i krzyczała, a oni się śmiali i mówili, że zaraz posmakują tego co jej natura dała. Podszedłem bliżej . okazało się , że to moja dziewczyna. natychmiast we mnie zawrzało i się na nich rzuciłem. jako , że znam karate (bo znam) położyłem 2 z 5 ciosami. wyciągnęli nóż i przejechali mi po twarzy , wycinając bliznę. pamiętam , że jakoś przejąłem ten nóż, i w szarpaninie jednemu wykłułem oko, następnego zacząłem chlastać po ciele. trzeciemu przebiłem rękę, konkretnie dłoń. potem wyciąłem mu na brzuchu odwrócony krzyż. Tych którzy przeżyli poćwiartowałem. sprawdziłem co z dziewczyną, było ok. odwiozłem ją do domu. sam wróciłem do ciał. ułożyłem szczątki w kółeczko, jakby biegali i każdemu wetknąłem w usta, lub w to co się dało kawałek wierszyka :” tańczmy wszyscy tutaj wkoło, bo o to mamy ofiarę nową, tańczmy dalej, damy radę, nie wejdą nam w paradę, lecz cóż się dzieje, co wyprawia, zbliża się do nas postać niemała, pełna złości i wściekłości, gotowa z lubieżnym uśmiechem łamać kości, pełna chęci zemsty na Nas, czy to już czas brać nogi za pas? Już nie myślmy nad tym wiele, diabelski ogień dzikie pole wnet zaściele, nasze głowy , ręce ,nogi , doczekają bolesnej trwogi, nasze flaki, nasze wraki, nie myśl o tym nigdy więcej. więc leżymy sobie tutaj, z własnej winy, wierząc w cuda , że gdy kiedyś nas tu znajdą, wspomną naszą postać marną,marną, nędzną, nic nie będzie tylko BÓL. ten uczciwy psychopata, ten co nam ten wierszyk nadał, poszedł na miarę swojej wściekłości, gniotąc, miażdżąc wszystkim kości, ten co poszedł ku swej wściekłości, dokonał sprawiedliwości. ” po wszystkim poszedłem na kebsa, bo byłem głodny. niektórzy , mogą kwestionować wiarygodność tego snu, ale został on spisany natychmiast jak się zakończył, bo się obudziłem o 3:43 . zlany potem. pomożecie?

  4. Śniło mi się, że kucałam koło mojego domu i wyrywałam trawę. Nagle zobaczyłam jak idzie Murzynka i kieruje się w stronę drzwi mojego domu. Zaś za nią szedł Murzyn o jasnobrązowej karnacji. Oboje weszli do mojego domu. Myślałam o tym, żeby wejść, ale nie wiedziałam w jakim języku mówią i nie weszłam za nimi. Murzynki tutaj nie ma w tym senniku ale pewnie to znaczy to samo co Murzyn. A ta Murzynka z mojego snu miała ciemną karnację i była prawdziwą Murzynką, bo ten Murzyn wyglądał jakby był Mulatem i przypominał wyglądem Ushera, piosenkarza. Miał jasny garnitur a Murzynka miała długą spódnicę po kostki i jakąś bluzkę oraz jasno niebieską chustkę okręconą wokół głowy.

  5. śniło mi się że byłem pijany , widziałem jak jakieś osoby strzygły starą osobę ale włosy miała czarne , ja się na to patrzyłem , chyba znam te osoby , to były osoby z mojego pierwszego roku studium zawodowego , później poszedłem do mojej babci z którą nie mam dużego kontaktu, , pojechało zemną tam dużo osób . Tam gdzie zawsze stało kilka rowerów stało ich o wiele więcej , wszyscy za czeli brać te rower żeby na nich jeździć a ja przystanąłem pod blokiem i patrzyłem na tą murzynkę która jeździła na różowym rowerze , po chwili wszedłem do klatki , gdy stałem już pod drzwiami , pociąłem za klamkę kiedy drzwi zawsze były otwarte teraz były zamknięte , odwróciłem się w lewo do wyjścia a tam zauważyłem zjawę stojącą na schodach i patrzącą na mnie z przerażającym wyrazem twarzy , pociągnąłem za klamkę raz jeszcze i wszedłem do środka . kiedy wszedłem do środka w pierwszym pokoju był starsze mężczyzna , chyba go nie znałem , może to był mój zmarły dziadek , którego nigdy nie znałem , zapytałem go gdzie jest babcia , na to on odpowiedział mi , odpoczywa w pokoju , zapytałem jeszcze raz gdzie jest babcia , wtedy babcia weszła do pokoju i zabrała mnie do kuchni , tyle że to była babcia od strony mojej mamy , a to były dom babci od strony mojego taty , babcia kroiła mi ciemny piernik z dżemem , pytała co się ze mną dziej , miałem jakiś słaby wzrok , nie widziałem wszystkiego tak jak trzeba , moje powieki były takie ciężkie że nie mogłem ich mieć całkiem otworzonych , może to przez to że byłem pijany , nie wiem .



Przewiń do góry