Sennik Miotła

Miotła

Sen zachęca do zrobienia porządku w swoim otoczeniu.

Sennik miotła

  • Jeśli we śnie widzisz miotłę, sen wieszczy obcowanie z nieprzyjemnymi ludźmi.

  • Kiedy widzisz miotłę w ręku obcej osoby, ktoś chce wszcząć jakiś spór i Cię w niego wciągnąć. Niekiedy sen wieszczy także oszustwa.

  • Gdy we śnie kupujesz miotłę, oznacza to, że wyjdziesz z każdej opresji.

  • Jeżeli miotłą zamiatasz, wróży to przezwyciężenie przeszkód.

  • Kiedy we śnie widzisz nową miotłę, jest to zapowiedź fałszywego przyjaciela.

  • Jeśli miotła jest stara i wysłużona, sen wskazuje na spotkanie z przyjacielem/w gronie znajomych.

  • Gdy miotłę stawiasz w kącie, sen skłania, abyś bardziej przyłożył się do swoich obowiązków.

  • Kiedy we śnie widzisz dużo mioteł, sen wróży kłótnię w rodzinie.

  • Jeśli widzisz kogoś, kto zamiata, wieszczy to stratę gotówki.

  • Gdy we śnie lecisz na miotle, jest to sygnał, że potrzebujesz zmiany w życiu. Sen odnosi się również do nierealnych marzeń śniącego. 

 

Znaczenie snu MIOTŁA w innych sennikach i kulturach:

Sennik babuni:

Miotła jest złym znakiem wieszczącym pojawienie się zła. Może tu chodzić o negatywnych ludzi, którzy będą chcieć Ci zaszkodzić i nieprzyjemne zrządzenia losu. Dawniej sen ten był kojarzony z czarownicą i wieszczył rzucenie na śniącego uroku. 

Sennik arabski:

Miotła symbolizuje potrzebę oczyszczenia ciała i umysłu. Zachęca do wyrzucenia z siebie tego, co złe i bolesne. Sen informuje śniącego, że jego życie wymaga przebudowania i odświeżenia.

Sennik indyjski:

W senniku indyjskim miotła jest zapowiedzią ciężkiej, niewdzięcznej i mało płatnej pracy. Sen wiąże się także że stratami finansowymi i skromnym życiem bez wygód.

oceń
Hasła : , , , , ,

Opisz swój sen

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


4 sny o “Miotła”

  1. Jest noc, wychodzę za dom, mam tam piękny widok, mieszkam na wsi, niebo jest wyjątkowo przejrzyste, chyba jest pełnia, z tyłu domu jest polna droga, która prowadzi do wyjścia w okolice obwodnicy, staje na tej drodze, blisko domu i na jej końcu widzę, ale jakby z bliska, ogromne drzewo, rozlozyste, w rzeczywistości nie ma go tam… Poprzez jego środek biegnie takie rozwidlenie między gałęziami, i to właśnie w tym rozwidleniu zauważam, że ktoś leci na miotle, przemyka przez ten prześwit i wraca… Wiem, że jest lato, bo czuję przyjemne, ciepłe powietrze. I najciekawsze jest to, że nie uciekam, nie boję się, ta osoba, której widzę profil, jest jakby znajoma, nie widzę jej, nie widzę niczego poza konturem, a jednak lekko mnie bawi, biegnę droga, osoba leci, skądś wiem, że uśmiecha się do mnie i macha wesoło. Dość taki pozytywny sen. Za chwilę jednak wszystko się zmienia, wchodzę do swojego pokoju przez okno(czasami się to zdarza rzeczywiście, zwłaszcza latem) za domem pojawiają się jakies budynki, jakby szopy, nadal jest ciepło, jest letni wieczór, bo jest dość jasno… I nagle siostra z dworu krzyczy do mnie, że w jednej z szop leży martwa swinia(a nie mamy żadnego takiego zwierzęcia poza psami i kotami… Więc mówię, że kto nam mógł ją podrzucić… Samej świni nie widzę, wiem tylko, że jest i że nie żyje. Siostra wchodzi do domu, ja jakoś za chwilę znów wyglądam przez okno i widzę na drzewie, na orzechu, którego już scielismy-przewieszona przez gałąź ogromną, martwa krowę, moja siostra wpada w jakiś szał, dzwoni do jakichs instytucji, a ja stoję i patrzę na tą krowę, jest prawie całą czarna, ale tak wielkiej nie widziałam nigdy… Budzę się i dopóki pamiętam, piszę właśnie tutaj… Przedziwne sny, dziwne wrażenia…

  2. Wracałem że sklepu , który był otoczony białym płotem.W jednej ręce miałam ciężką torbę , chyba z zakupami, a w drugiej miotłę.Idąc tak za białym złotem pojawia się wielki , czarny wilk , który za mną biegnie.Ja przyśpiesza krok by od niego odejść.On ciągle biegnąc za mną, za płotem, wyprzedza mnie,przeskakuje przez płotek i staje przede mną.Ja że strachu żucam na ziemię miotłe , którą miałam w ręce.Wilk zaczyna warczeć …



Przewiń do góry