Drzewo (sennik egipski)

Kwitnące drzewo zdaniem Egipcjan było oznaką ogromnego szczęścia

suche drzewo: pech

płonące drzewo: poniesiesz duże straty

palić drzewo: żałoba, rozpacz

ścinać drzewo: sam sobie szkodzisz

ścięte drzewo: stracona nadzieja

rąbać drzewo: stracisz duże pieniądze

nosić drzewo: niedostatek

kupować drzewo: wpadniesz w kłopoty

drzewo owocowe: masz wiernych przyjaciół

drzewo z gęstym listowiem: masz duże szanse na zysk

drzewo bez liści: straty

siedzieć na drzewie: zaszczyty

siedzieć pod drzewem: dobra nowina

spaść z drzewa: ktoś z ciebie zakpi; szyderstwo

widzieć drzewo płynące po wodzie: koniec nadziei.

oceń
Hasła :

Opisz swój sen

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


3 sny o “Drzewo (sennik egipski)”

  1. ogulnie to sen był długi więc streszcze
    najpierw na skale nad chyba morzem sobie kogoś/czegoś szukałem odwruciłem sie a tam na czubku drzewa mała blond dziewczynka z czarnym koniem stała i jak na nią popatrzyłem po 3 sekundach weszła na konia i poleciała w pszestworza

  2. Laur ukorzenianie

    Laur ukorzenianie tata ukorzenial a ja zdziwiona że matka gałązkę i mówię że też wsadziłam ale na działce zostawiłam a jego odpowiedzi ze nic z tego nie będzie że za zimno

  3. Ogółem z początku we śnie byłem na polu w którym stałem oraz próbowałem się przebić do przodu przez ciężkie kolby, ale jedni z moich znajomych zostawali z tyłu a drudzy przede mną nikt nie szedł w moim tempie. Odkopaliśmy skarb i chcieliśmy go znowu zakopać mianowicie biurko które później zacząłem rąbać i zostało pół biurka oraz szafa i kredens wszystko stare. Dalej ktoś podszedł na naszą miejscówkę i zaczął zakopywać gruszki hahahah. Wszyscy myśleli, że jest straszny ale ja po prostu podszedłem i wziąłem nasze siekiery i kilofy. Później ten sam typek z innym gostkiem zaczęli piłować drzewa piłą łańcuchową, ale no właśnie te drzewa nie były, ni zielone, ni suche i martwe były po prostu takie jak modrzew… dorodne, lecz bez liści. Moja mama później zaczęła coś pieprzyć o tym, że jak ścinają drzewa to wilgoć przedostaje się do lasu. Dobra idziemy inna scenerią i nagle grusza która jest pełna gruszek, zerwałem jedną zobaczyłem, że jest robaczywa, popatrzyłem na drugą to samo, lecz reszta na górze była dojrzała. Zobaczyłem płot z którym nic nie zrobiłem a w środku niego była dziwna łata z kafelków betonowych. Zacząłem biec i wyświetlił mi się taki dziwny ekranik a ja tylko wydawałem polecenia … zwolnij tętno, zastopuj kolkę itp. 😀 i to był już koniec mojego snu ale jeszcze zobaczyłem gekona który trzymał się kłody aby nie wpaść do wody.



Przewiń do góry